Różnica pomiędzy stronami "Porozmawiajmy o argumentach (3)" i "Domagajmy się ustawy zakazującej homopropagandy!"

Z Henryk Dąbrowski
(Różnica między stronami)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
m (1 wersja)
 
m (1 wersja)
 
Linia 1: Linia 1:
<div style="text-align:right; font-size: 130%; font-style: italic; font-weight: bold;">05.04.2014</div>
+
<div style="text-align:right; font-size: 130%; font-style: italic; font-weight: bold;">15.06.2013</div>
  
  
Linia 5: Linia 5:
  
  
W internecie można znaleźć wiele wypowiedzi osób będących przeciwnikami kary śmierci. W artykule omówimy krótką wypowiedź profesora Zbigniewa Lasocika, kryminologa, Dziekana Wydziału Prawa WSHiP im. Łazarskiego w&nbsp;Warszawie. Czytelnik znajdzie ją [http://www.youtube.com/watch?v=K8Za8krWRAs TUTAJ]. Moim celem jest rzetelna analiza wypowiedzi i dostarczenie osobom, które są zwolennikami kary śmierci argumentów w dyskusji. Wypowiedź pana profesora została podzielona na pięć fragmentów, a każdy z nich został opatrzony odpowiednim komentarzem.
+
Poniżej przedstawiam wybrane fragmenty programu „Minęła dwudziesta” wyemitowanego 28.07.2009 w TVP  INFO. '''Od chwili emisji minęły cztery lata.''' Co uczyniły w tym czasie partie polityczne, aby ochronić nas przed homopropagandą? Jak to możliwe, że katolicy w katolickim kraju mają znikomy wpływ na kształtowanie prawa, zaś garstka pederastów i lesbijek ma wpływ przeogromny? Jak to jest możliwe, że nie ma miejsca na multipleksie dla TV Trwam, ale władze z takim zaangażowaniem realizują wszystkie postulaty homoseksualistów?
  
  
''Dlaczego jestem przeciw karze śmierci...?''<br/>
+
Pamiętajmy, że dopóki decyzja o usunięciu homoseksualizmu z listy chorób nie zostanie podjęta zgodnie z przyjętymi standardami, zasadami i metodologią naukową, to osoby te należy traktować jak osoby chore. Zezwolenie na promowanie patologicznych zachowań w społeczeństwie jest przestępstwem.
''Wreszcie kara śmierci, jest to bardzo oklepany argument, jest karą nieodwracalną. Tylko prawdopodobnie Pan Bóg się nie myli. Człowiek może się pomylić zawsze. Człowiek, który zaordynuje karę śmierci, poleci ją wykonać i wykona, jeżeli ta decyzja była błędna nie ma takiej siły, żeby można było przywrócić stan sprzed egzekucji.''
 
  
  
Problem pomyłki można byłoby zamknąć jednym pytaniem
+
'''Domagajmy się ustawy zakazującej homopropagandy!'''
  
  
<div style="text-align:justify; font-size: 120%; font-weight: bold;">Dlaczego więźniom udzielane są przepustki i orzekane są przedterminowe zwolnienia warunkowe skoro zdarzało się wielokrotnie, że w tym czasie popełniali morderstwa?</div>
+
Pomyślcie o przyszłości waszych dzieci i wnuków. Oni dzieci i wnuków nie będą mieli i dlatego im nie zależy. Aby zło zatriumfowało, wystarczy, żeby dobrzy ludzie nie robili nic...
  
  
Inaczej mówiąc, następujące sytuacje
 
  
* udzielenie więźniowi przepustki
 
* warunkowe przedterminowe zwolnienie skazanego
 
* orzeczenie kary śmierci
 
  
mogą doprowadzić do śmierci niewinnej osoby.
 
  
 +
Zamieszczone niżej fragmenty wspomnianego programu przedstawiają argumenty każdej ze stron. Stanowią one jednocześnie załącznik do artykułu [http://henryk-dabrowski.pl/index.php?title=Pedera%C5%9Bci_i_lesbijki_%E2%80%93_cud_uzdrowienia Pederaści i lesbijki – cud uzdrowienia].
  
Jednak obrońcy bandytów, zwani dla niepoznaki przeciwnikami kary śmierci, nie dostrzegają problemu, gdy to bandytom państwo ma zrobić dobrze, ryzykując życie niewinnego. Przypadek, gdy całe społeczeństwo ma odnieść korzyć z fizycznego usunięcia mordercy, jest dla nich nie do zaakceptowania.
 
  
 +
''D.H.: Dobry wieczór Państwu. Danuta Holecka, zapraszam na program „Minęła dwudziesta”. A w naszym studiu Dariusz Szwed – Zieloni 2004 i Wojciech Cejrowski – dziennikarz, pisarz, podróżnik. Czy taka ustawa jak ta uchwalona ostatnio, to było kilkanaście dni temu na Litwie, (...) powinna w Polsce się znaleźć czy nie? (...)''
  
Dlaczego nikt nie mówi: ze względu na możliwość tragicznej w skutkach pomyłki nie wolno udzielać więźniom przepustek lub orzekać zwolnień warunkowych. Należy podkreślić, że morderstwa popełnione w tych przypadkach są dobrze udokumentowane, zaś osoba sprawcy nie budzi wątpliwości. Czy prawa przestępcy stoją wyżej niż prawa uczciwego człowieka?
 
  
 +
D.Sz.: Używanie określenia promocji homoseksualizmu, zakazywanie tego typu działania jest ograniczaniem wolności słowa, ponieważ ogranicza możliwość komunikacji społecznej w pewnym obszarze, który określa się jako promocję homoseksualizmu.
  
Kto i jakie korzyści czerpie z moralnego i medialnego zamętu, broniąc morderców, a zapominając o ich ofiarach?
 
  
 +
''D.H.: Tam chodziło również o młodych ludzi, a może nawet przede wszystkim i o szkoły. (...) Czy dzieci powinny się o tym uczyć?''
  
Z badań przeprowadzonych w USA dla danych z 1994 roku wynika, że w okresie 3 lat, 2,5% zwolnionych gwałcicieli zostało aresztowanych za kolejny gwałt oraz 1,2% odbywających karę za zabójstwo zostało aresztowanych za zabójstwo<ref name="p1"/><ref name="p2"/>.
 
  
 +
'''W.C.: No, moim zdaniem nie. Nie powinniśmy dewiacji promować. Poza tym jest tak, że w społeczeństwie zorganizowanym, już nawet nie mówię cywilizowanym, tylko zorganizowanym, ta organizacja polega na tym, że sami sobie ograniczamy różne prawa. Wolność słowa również jest ograniczana i zgadzamy się, że to jest dobre. (...) Nie godzimy się w społeczeństwie na swobodne promowanie faszyzmu, ani komunizmu i konstytucyjnie zabraniamy tego rodzaju wolności słowa. W tym przypadku nie godzimy się na promowanie wyuzdania. (...) Ograniczenie propagandy sodomitom jest jak najbardziej w słusznym kierunku. (...)'''
  
Są to najniższe wskaźniki ponownych aresztowań w tych kategoriach przestępstw. Analogiczne badania dla danych z roku 1983 dały rezultaty: dla gwałcicieli 7,7% oraz dla zabójców 6,6%.<ref name="p3"/>
 
  
 +
D.Sz.: A co to znaczy promocja homoseksualizmu?
  
Na podstawie danych Ministerstwa Sprawiedliwości RP za lata 2002-2008<ref name="p3a"/> z art. 148 kodeksu karnego (morderstwo, zabójstwo) skazywano średnio każdego roku 426 osób, zaś pozbawiono wolności średnio 380 osób rocznie. Jeśli przyjąć wyjątkowo niskie wskaźniki z USA, to otrzymamy, że po zwolnieniu z więzienia osoby te zabiją 5 osób w ciągu trzech lat. Zatem każdego roku polski wymiar sprawiedliwości zabija 5 niewinnych osób i nie słychać głosów sprzeciwu. Morderców zabijać nie wolno i muszą mieć dobre warunki w więzieniu, zaś niewinne osoby... - ich obowiązkiem jest utrzymywanie tego systemu.
 
  
 +
'''W.C.: Na przykład, zdanie profesora Izdebskiego, że tam są trzy równoprawne orientacje seksualne. Nie, są zboczenia, dewiacje od normy, choćby statystycznej...'''
  
Warto zauważyć, że dla wskaźnika 6,6% otrzymalibyśmy 25 kolejnych zabójstw. Oczywiście żadnych danych na temat recydywy Ministerstwo Sprawiedliwości nie udostępnia. Zachęcam do przyjrzenia się dostępnym opracowaniom (zobacz [http://bip.ms.gov.pl/pl/dzialalnosc/statystyki/statystyki-2013/ TUTAJ]) i porównania z tym co udostępnia się w USA. Zresztą w USA temat recydywy też uznano za niezbyt ciekawy co można stwierdzić po ilości dostępnych prac (zobacz [http://www.bjs.gov/index.cfm?ty=pbse&sid=44 TUTAJ]).
 
  
 +
D.Sz.: Nie, to nie jest zboczenie.
  
Co mówią statystyki o recydywie ogółem w Polsce? Wśród osób wcześniej nie karanych, po zwolnieniu z więzienia do przestępstwa wraca 56,6% osób. Wśród osób uprzednio karanych, po kolejnym zwolnieniu z więzienia do przestępstwa wraca 81,8%.<ref name="p4"/>
 
  
 +
'''W.C.: No, tu się nie zgadzamy.'''
  
Musimy pamiętać, że każdy kto szafuje argumentem ludzkiej pomyłki w dyskusji o karze śmierci, powinien najpierw odpowiedzieć na pytanie
 
  
 +
D.Sz.: Ale to nie jest kwestia zgody, czy nie. Tylko to jest sankcjonowanie prawne dyskryminacji. Dyskryminacji grupy, która w naszym kraju żyje i to jest porównywalne do tego, co robiły Niemcy pod rządami Hitlera, które także wprowadziły przepisy prawne, a przed chwilą był pan uprzejmy odnieść się do faszyzmu, zakazujemy promocji faszyzmu, a dyskryminacja homoseksualizmu jest elementem ideologii faszystowskiej.
  
  
 +
'''W.C.: Proszę pana, to, że Józef Oleksy lubi pączki i ja lubię pączki, nie znaczy, że się zgadzamy w czymkolwiek innym. Takie pozorne podobieństwa nie są dobrym argumentem. Rzeczywiście byłoby to dyskryminacją pewnej podgrupy społecznej, ale godzimy się na przeróżne dyskryminacje w ramach organizowania społeczeństwa. Dyskryminujemy kierowców, którzy chcą jeździć po pijaku i nawet ich karzemy. Dyskryminujemy narkomanów...'''
  
<div style="text-align:center; font-size: 185%; font-weight: bold;">Ilu niewinnych ludzi rocznie zabijają błędne decyzje podejmowane w obecnym systemie prawnym?</div>
 
  
 +
D.Sz.: Wie pan z jakich powodów?
  
  
 +
'''W.C.: Że są niebezpieczni dla społeczeństwa, tak samo jak homoseksualiści...'''
  
Oczywiście nie poprzestaniemy na pytaniu o przepustki, warunkowe zwolnienia i zbyt niskie wyroki dla zbrodniarzy. Zwróćmy uwagę, że istnieją takie przypadki morderstw, kiedy nie ma wątpliwości co do sprawcy. Przykładowo
 
  
* morderca zabija pracownika banku i zostaje zatrzymany natychmiast po wyjściu z budynku
+
D.Sz.: Bo to zagraża zdrowiu i życiu człowieka...
* morderca gwałci i zabija wiele kobiet kradnąc różne osobiste przedmioty - pozostawione ślady DNA i&nbsp;odnalezione przedmioty nie pozostawiają wątpliwości
 
* morderca zabija jednocześnie wiele przypadkowych osób i zostaje ujęty na miejscu zbrodni przez świadków zdarzenia
 
  
  
W wymienionych przypadkach pomyłka nie jest możliwa, zatem używanie argumentu pomyłki jako argumentu ogólnego za usunięciem kary śmierci z kodeksu karnego jest zwykłym nadużyciem. Pamiętajmy, że należy rozróżniać te dwie sytuacje: obecność kary śmierci w kodeksie karnym od pochopnego wydawania wyroków śmierci. Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar. Zbyt liczne i pochopnie wydawane wyroki śmierci są pogardą dla sprawiedliwości. Chciałbym podkreślić, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat nie doszło do żadnej pomyłki w orzekaniu kary śmierci. Podamy przykłady sytuacji, które są przez przeciwników kary śmierci klasyfikowane jako „pomyłki”
+
'''W.C.: Oczywiście, to samo jest ze zboczeniem homoseksualnym.'''
  
* W wyniku badania DNA stwierdzono, że włos, który służył jako dowód w sprawie nie należał do oskarżonego. Ale włos nie był jedynym dowodem w tej sprawie i nie wynika stąd, że oskarżony był niewinny.
 
* Dwóch bandytów dokonało napadu na sklep. Jeden z nich zabił sprzedawcę, a pistoletu nie odnaleziono. Na podstawie analizy balistycznej stwierdzono, że strzelał bandyta X. Kiedy minął okres przedawnienia bandyta Y przyznał się, że to on zabił. Czy można wierzyć takiemu oświadczeniu? Czy nie jest raczej nakierowane na doraźne zyski jakie może ów bandyta osiągnąć?
 
* Reporter znanej gazety przejrzał akta sprawy i napisał artykuł, w którym wykazał, że jego zdaniem przebieg morderstwa był inny niż to ustaliła prokuratura i z pewnością miała miejsce pomyłka.
 
  
 +
D.Sz.: Po pierwsze, to nie jest zboczenie.
  
Widzimy, że aby była możliwa dyskusja na temat kary śmierci i pomyłek związanych z jej orzekaniem i&nbsp;wykonywaniem musimy przyjąć ścisłą definicję pomyłki.
 
  
 +
'''W.C.: Ale tu się nie zgadzamy.'''
  
'''Będziemy mówili, że miała miejsce pomyłka sądowa, jeżeli w uczciwym procesie sądowym została orzeczona kara śmierci, wyrok ten został utrzymany we wszystkich odwołaniach i został wykonany, a&nbsp;następnie w wyniku nadzwyczajnej apelacji doszło do ponownego rozpatrzenia sprawy, stwierdzenia niewinności i rehabilitacji.'''
 
  
 +
D.Sz.: Ale to nie jest kwestia zgody, to jest kwestia faktów. Fakty są takie, że homoseksualizm został od wielu lat wykreślony z listy zboczeń. (...)
  
Nie są mi znane przykłady takich pomyłek w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.
 
  
 +
''D.H.: Dobrze, to ja pana zapytam o promocję. Jeżeli organizowane są marsze tolerancji, marsze-parady i w tych marszach uczestniczą ludzie którzy nawet się przebierają za kogoś itd., to jest to o co chodzi?''
  
  
 +
D.Sz.: To jest zabawa. To jest zabawa.
  
  
 +
''D.H.: To jest zabawa, żeby ci, którzy oglądają z zewnątrz po prostu widzieli, że ci ludzie są inni? Rzeczywiście homoseksualiści chcą pokazywać, że są inni? Czy chcą nie być dyskryminowani?''
  
 +
 +
D.Sz.: To jest zabawa. To jest zabawa. Ja nie wiem, czy to są homoseksualiści.
 +
 +
 +
'''W.C.: Proszę pana, dla pana to jest zabawa, natomiast dla mnie, to jest na przykład szkalowanie świętości. Dla mnie to jest poniżanie... (...)'''
 +
 +
 +
''D.H.: Dobrze, ale czy ta zabawa jest rzeczywiście dobrą promocją?''
 +
 +
 +
D.Sz.: Zabawa, proszę pani, jest prawem każdego obywatela tego kraju, konstytucyjnym.
 +
 +
 +
'''W.C.: Pod warunkiem, że nie narusza na przykład dobrego smaku u innych osób. (...) Eurobarometr we wszystkich krajach, w których się bada, wskazuje na to, że społeczeństwo sobie nie życzy propagandy homoseksualnej, małżeństw homoseksualnych.'''
 +
 +
 +
D.Sz.: To nieprawda. To nieprawda. Dane są takie, że po pierwsze, akceptacja...
 +
 +
 +
'''W.C.: To proszę sobie wyjąć dane. We wszystkich krajach nie ma żadnej akceptacji dla małżeństw homoseksualnych. To jest Eurobarometr i przygotowałem się dzisiaj czytając dane. We wszystkich krajach, w których było badanie jest odrzucenie homoseksualizmu jako zabawy, jako dopuszczalnej formy seksualnej, jako małżeństwa... (...)'''
 +
 +
 +
''D.H.: Proszę bardzo, ale ja chciałam zapytać tylko o jedną rzecz. Przechodzą dzieci obok takiej parady, co im powiedzieć? Jak im wytłumaczyć tę zabawę?''
 +
 +
 +
D.Sz.: Pani redaktor, proszę pojechać ze swoimi dziećmi... będzie ostro. Proszę pojechać do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, do muzeum Auschwitz-Birkenau i odpowiedzieć swojemu dziecku co oznaczał różowy trójkącik i wtedy proszę nie mówić o promocji homoseksualizmu. Tam jest napisane, że osoba która nosiła ten różowy trójkącik, to była homoseksualistka lub homoseksualista. I ci ludzie zginęli w obozie koncentracyjnym...<ref name="p1a"/><ref name="p1b"/>. To nie oznacza, że to jest promocja homoseksualizmu, to jest pokazywanie różnorodności społeczeństwa. W społeczeństwie żyją także homoseksualiści. I tak, jak proszę państwa, państwo chodzicie po ulicach, trzymacie się za ręce, całujecie się, obejmujecie się, dajmy to samo prawo osobom o orientacji homoseksualnej. One mają tak samo prawo żyć w naszym społeczeństwie i to nie jest promocja, tylko to jest prawo do wyrażania swoich uczuć i prawo do informowania o tym, że ci ludzie z nami tu mieszkają.
 +
 +
 +
'''W.C.: To tutaj nie ma zgody. Dlatego, że jeżeli...'''
 +
 +
 +
D.Sz.: Jest zgoda! Musi być zgoda!
 +
 +
 +
'''W.C.: Między nami nie ma. Nie musi być między nami zgody...'''
 +
 +
 +
D.Sz.: No, między nami nie ma... Natomiast tu nie chodzi o zgodę między mną, a panem. Chodzi o ustawę.
 +
 +
 +
'''W.C.: Ja informuję, że z mojej strony nie ma na coś takiego nie ma zgody i większość społeczeństwa może się bronić przed tego rodzaju obrazami jeżeli uważa, że to narusza ich, chociażby dobry smak. Nie na każde zachowania, które byłyby normalne zgadzamy się na ulicy. Co do pocałunku mężczyzny z kobietą jest OK, natomiast gdyby on był za bardzo wyuzdany albo gdyby zaczęli się migdalić na ulicy, to wtedy naruszają dobry smak i mamy prawo cmoktać, mamy prawo wezwać policjanta, mamy prawo dać im mandat. W naszej kulturze obściskiwanie się przez dwóch mężczyzn na ulicy jest obrzydliwe i nie chcemy tego oglądać. Róbcie to sobie w domu.'''
 +
 +
 +
D.Sz.: Proszę pana, nie jest to obrzydliwe. Po pierwsze nie ma to miejsca, dlatego, że brak jest tolerancji wobec osób homoseksualnych. Natomiast są kraje (...) cywilizowane, gdzie osoby homoseksualnie, osoby biseksualne, czy transseksualne czują się bezpiecznie. Czują się bezpiecznie także w przestrzeni publicznej. I nie ma takiej możliwości, aby wprowadzić prawo, które ludziom takie bezpieczeństwo ogranicza.
 +
 +
 +
'''W.C.: Mam nadzieję, że jest. Ja nie chcę, żeby oni się czuli bezpiecznie tylko, żeby próbowali się za pomocą terapii wycofać z tej dewiacji.'''
 +
 +
 +
D.Sz.: A może pan się będzie leczył ze swojej homofobii. (...)
 +
 +
 +
''D.H.: Jesienią do księgarń ma trafić książeczka. Taka właśnie przeciwko homofobii, promowana przez Kampanię Przeciw Homofobii, ale już wiemy, że nie będzie miała na przykład patronatu pełnomocnika rządu ds. równego traktowania. W każdym razie to jest bajeczka o dwóch pingwinkach (...) płci męskiej, (...) i oni wysiadywali jajo, ale okazało się, że gdzieś tam na terenie nowojorskiego zoo samica porzuciła jajo i oni to jajo właśnie wysiedzieli, urodził się mały pingwinek i razem go wychowywali. Czy taką książeczkę powinniśmy naszym dzieciom podać do czytania jako lekturę? (...)''
 +
 +
 +
'''W.C.: Proszę pani, sodomii nie można polecać ani promować w żadnej formie. Jeżeli ta książeczka jest pisana z takim przeświadczeniem, że będziemy zwalczali w ten sposób homofobię, to nie. Homofobia powinna wzrastać w narodzie. Powinniśmy się bać alkoholizmu, narkomanii, sodomii oraz innych dewiacji.'''
 +
 +
 +
D.Sz. Panie redaktorze, proszę brać pod uwagę to, że to co pan teraz mówi może spowodować, że znajdą się idioci, którzy będą pana słuchać i wyjdą na ulicę z nożem, z pistoletem albo z jakimś innym narzędziem...
 +
 +
 +
'''W.C.: I takich trzeba karać za akt agresji wobec istoty ludzkiej. Proste. (...)'''
 +
 +
 +
D.Sz.: Nie proszę pana. Ja uważam, że pan teraz promuje nienawiść wobec pewnej grupy, co może skutkować na przykład objawami agresji i aktami nienawiści, a to może spowodować na przykład utratę czyjegoś zdrowia albo czyjąś śmierć i oby nie było tak, że pan spowoduje, że różni debile zaatakują ludzi. (...)
 +
 +
 +
''D.H.: Panowie, ja się zastanawiam jak należy mówić o homoseksualizmie, (...) żeby nikomu się nie narazić. Ale o co pytam...  Pytam, podając przykład włoskiego polityka, Rocco Buttiglione''<ref name="p2"/><ref name="p3"/>, ''który w 2004 roku, kiedy starał się o stanowisko komisarza do spraw sprawiedliwości, powiedział, że homoseksualizm jest grzechem i nieładem moralnym, a małżeństwo jest po to, by kobiety mogły rodzić dzieci i być przedmiotem opieki ze strony mężczyzn. Spotkał się z totalną falą krytyki.''
 +
 +
 +
'''W.C.: Proszę pani, to niech krytykanci w takim razie zakażą publikowania katechizmu Kościoła Katolickiego, bo to jest cytat z katechizmu Kościoła Katolickiego<ref name="p4"/>. Legalna organizacja i legalna publikacja. To jest absurdalne, milion sto tysięcy egzemplarzy katechizmu Kościoła Katolickiego w nowym wydaniu jest we wszystkich domach i tam to jest napisane. To jest nauka Kościoła, legalnej organizacji. (...) Mamy swoje prawa i mamy prawa czytać to głośno. Tak, sodomia jest obrzydlistwem w oczach Boga, zboczeniem i grzechem śmiertelnym<ref name="p5"/><ref name="p6"/>.'''
 +
 +
 +
D.Sz.: Nie, jest grzechem. Nie jest obrzydlistwem. (...)
 +
 +
 +
D.Sz.: Czy nie widzi pan różnicy między ograniczaniem prawa do prowadzenia przez pijanego człowieka samochodu, od życia homoseksualisty i na przykład pójścia po ulicy dwóch mężczyzn bądź dwóch kobiet, bo tutaj pan nie powiedział, bo to dla pana nie jest obrzydliwe.
 +
 +
 +
'''W.C.: Jest obrzydliwe! Dwie kobiety które się całują na ulicy, tak samo jak dwoje młodych ludzi różnych płci, jeżeli robią to w sposób zbyt wyuzdany.'''
 +
 +
 +
D.Sz.: Ja pamiętam radnych z prawicy z Małopolski którzy powiedzieli, że to całkiem niezły układ i na przykład, że chętnie by się z lesbijkami spotkali<ref name="p7"/>, ale już ci geje... Właśnie to jest homofobia. To jest homofobia. Homofobia to jest bądź strach przed nieznanym, bądź też nienawiść wobec  nieznanego.
 +
 +
 +
'''W.C.: Nie! Słowo fobia oznacza lęk albo strach. Tak boję się, że homoseksualizm będzie się wylewał coraz szerszą falą i zagarniał coraz to nowe grupy społeczne ogłupione hasłem, że to jest opcja, jedna z możliwych.'''
 +
 +
 +
''D.H.: Czy wyobrażacie sobie panowie związki (...) homoseksualne w Polsce zalegalizowane? (...)''
 +
 +
 +
D.Sz.: (...) w Irlandii prawdopodobnie na jesieni zostanie uchwalona ustawa i my współpracujemy z organizacjami takimi jak Kampania Przeciw Homofobii i innymi organizacjami zajmującymi się prawami człowieka i prawami osób homoseksualnych, pracujemy wspólnie nie po to, żeby wrzucić tę ustawę do śmietnika, ale po to, aby przekonać posłów Platformy Obywatelskiej, posłów lewicy do tego, aby taką ustawę przyjęli. (...)
 +
 +
 +
'''W.C.: Się pan wkopał przed chwilą, bo powiedział: kampania przeciw homofobii, czyli jednak jest pan przeciwny i chciałby pan ograniczyć prawa niektórych osób, na przykład prawa homofobów. Jest pan przeciw! To mnie wolno być przeciw pederastom.'''
 +
 +
 +
D.Sz.: Pełna zgoda ...
 +
 +
 +
''D.H.: Czy pan Wojciech Cejrowski sobie wyobraża zalegalizowanie takich związków?''
 +
 +
 +
'''W.C.: Oj, proszę pani, ja wiem, że to się stanie, niestety. To dlatego dla dobra mojej rodziny wynoszę wszystko stopniowo do krajów, gdzie coś takiego jeszcze długo nie nastąpi i zdążę przed tym umrzeć. Natomiast w Polsce będę walczył o to wszelkimi dostępnymi środkami i modlitwą, o którą proszę, o to żeby to się nie stało.'''
 +
 +
 +
 +
 +
 +
 +
 +
 +
 +
Cały reportaż: Minęła dwudziesta, Cejrowski o pingwinie geju, 28.07.2009 ([http://www.tvp.pl/publicystyka/polityka/minela-dwudziesta/wideo/reportaz-cejrowski-o-pingwinie-geju-28072009/791051?start_rec=872 LINK1], [https://www.youtube.com/watch?v=HGyYSwhtPu0 LINK2])
  
  
== Przypisy ==
 
<references>
 
  
<ref name="p1">Henryk Dąbrowski, ''Za drugą szansę zabójcy możesz zapłacić życiem'', ([http://henryk-dabrowski.pl/index.php?title=Za_drug%C4%85_szans%C4%99_zab%C3%B3jcy_mo%C5%BCesz_zap%C5%82aci%C4%87_%C5%BCyciem LINK])</ref>
 
  
<ref name="p2">Langan P. A., Levin D. J., Recidivism of Prisoners Released in 1994, June 2002 (strona 1 oraz tabela 10 na stronie&nbsp;9) ([http://www.bjs.gov/index.cfm?ty=pbdetail&iid=1134 LINK])</ref>
 
  
<ref name="p3">Beck A. J., Shipley B. E., Recidivism of Prisoners Released in 1983, April 1989 (tabela 9 na stronie 6) ([http://www.bjs.gov/index.cfm?ty=pbdetail&iid=1135 LINK])</ref>
 
  
<ref name="p3a">Ministerstwo Sprawiedliwości, ''Prawomocne skazania osób dorosłych za wybrane przestępstwa z kodeksu karnego w latach 2002 - 2008'', ([http://bip.ms.gov.pl/pl/dzialalnosc/statystyki/statystyki-2010/download,731,33.html LINK-pdf]), ([http://bip.ms.gov.pl/pl/dzialalnosc/statystyki/statystyki-2010/ LINK-statystyki ])</ref>
 
  
<ref name="p4">Szymanowski T., Powrotność do przestępstwa po wykonaniu kary pozbawienia wolności, Wydawnictwo Prawnicze, 1976</ref>
 
  
</references>
 
  
  
 +
== Przypisy ==
 +
<references>
  
 +
<ref name="p1a">W rzeczywistości homoseksualistów w Auschwitz zginęło niewielu, bowiem Niemców nie interesowały zboczenia podludzi – tych mordowano, za to, że byli podludźmi. Udokumentowane jest przebywanie w obozie z powodu homoseksualizmu 64 osób, z których zginęło 51.</ref>
  
 +
<ref name="p1b">''Wszystkie środki, które służą ograniczeniu rozrodczości, powinny być tolerowane albo popierane. Spędzenie płodu musi być na pozostałym obszarze Polski niekaralne. Środki służące do spędzania płodu i środki zapobiegawcze mogą być w każdej formie publicznie oferowane, przy czym nie może to pociągać za sobą jakichkolwiek policyjnych konsekwencji. '''Homoseksualizm należy uznać za niekaralny.''' Przeciwko instytucjom i osobom, które trudnią się zawodowo spędzaniem płodu, nie powinny być wszczynane policyjne dochodzenia.''<br/>
  
 +
E. Wetzel, G. Hecht, ''Sprawa traktowania ludności byłych polskich obszarów z rasowo-politycznego punktu widzenia'' (''Die Frage der Behandlung der Bevölkerung der ehemaligen polnischen Gebiete nach rassepolitischen Gesichtspunkten'', 25.11.1939), tłumaczenie w: „Zeszyty Oświęcimskie”, z. 2, s. 45, Oświęcim 1958</ref>
  
 +
<ref name="p2">Wikipedia, ''Rocco Buttiglione'', ([http://pl.wikipedia.org/wiki/Rocco_Buttiglione LINK])</ref>
  
 +
<ref name="p3">Wikipedia, ''Åke Green'', ([http://pl.wikipedia.org/wiki/%C3%85ke_Green LINK])</ref>
  
 +
<ref name="p4">Katechizm Kościoła Katolickiego, punkty 2357–2359, 2396 ([http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-2.htm LINK])</ref>
  
 +
<ref name="p5">''Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!''<br/>
 +
Kpł 18:22</ref>
  
 +
<ref name="p6">''Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, ich krew [spadnie] na nich.''<br/>
 +
Kpł 20:13</ref>
  
 +
<ref name="p7">Pan Dariusz Szwed chyba coś pomylił. Znane są następujące wypowiedzi posłów PO<br/>
  
 +
„Dajcie mi spokój z gejami, naprawdę. Ja już naprawdę wolę do lesbijek, no” – Jan Maria Rokita, w odpowiedzi na pytania o Marsz Równości.<br/>
  
== Dodatek ==
+
„Coś mi kiedyś Andrzej Czuma wspomniał – już tak żartobliwie powiem – z gejami to dajmy sobie spokój, ale z lesbijkami... to chętnie bym popatrzył” – Robert Węgrzyn.<br/></ref>
Czytelnik może zapoznać się z aktualnymi przepisami prawa, które pozwalają na pomyłkowe zabicie niewinnej osoby. Warunkowe przedterminowe zwolnienie reguluje art. 78 kodeksu karnego (ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. ze zm.)
 
  
Art. 78.<br/>
+
</references>
§ 1. Skazanego można warunkowo zwolnić po odbyciu co najmniej połowy kary.<br/>
 
§ 2. Skazanego określonego w art. 64 § 1 można warunkowo zwolnić po odbyciu dwóch trzecich kary, natomiast określonego w art. 64 § 2 po odbyciu trzech czwartych kary.<br/>
 
§ 3. Skazanego na karę 25 lat pozbawienia wolności można warunkowo zwolnić po odbyciu 15 lat kary, natomiast skazanego na karę dożywotniego pozbawienia wolności po odbyciu 25 lat kary.
 
  
  
Bardziej szczegółowe omówienie znajdzie Czytelnik [http://pl.wikipedia.org/wiki/Warunkowe_przedterminowe_zwolnienie#Warunkowe_przedterminowe_zwolnienie_w_Polsce TUTAJ].
 
  
  
  
  
Udzielanie więźniom przepustek oraz innych nagród i ulg reguluje kodeks karny wykonawczy (ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. ze zm.). Przytoczymy istotne fragmenty kodeksu
 
  
Art. 75.<br/>
 
§ 1. W zakładach karnych działają komisje penitencjarne.<br/>
 
§ 2. W skład komisji penitencjarnej dyrektor zakładu karnego powołuje funkcjonariuszy i pracowników tego zakładu. Do udziału w pracach komisji, z głosem doradczym, dyrektor może zapraszać także inne osoby godne zaufania, zwłaszcza przedstawicieli stowarzyszeń, fundacji, organizacji i instytucji, o których mowa w art. 38 § 1, oraz kościołów i innych związków wyznaniowych.
 
  
Art. 76.<br/>
 
§ 1. Do zakresu działania komisji penitencjarnej należy:<br/>
 
: (...)
 
: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">9) wyrażanie opinii w sprawach przyznania skazanemu przepustki, o której mowa w art. 91 pkt 7 lub art. 92 pkt&nbsp;9, oraz nagrody, o której mowa w art. 138 § 1 pkt 7 lub 8, wówczas gdy są one udzielane:</div>
 
:: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">a) po raz pierwszy,</div>
 
:: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">b) po przerwie trwającej dłużej niż 6 miesięcy,</div>
 
:: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">c) po powstaniu istotnych zmian w sytuacji prawnej lub rodzinnej skazanego,</div>
 
: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">10) wyrażanie opinii w sprawach:</div>
 
:: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">a) przyznania nagrody, o której mowa w art. 138 § 1 pkt 7 lub 8, skazanemu skierowanemu do odbywania kary w zakładzie karnym typu zamkniętego,</div>
 
:: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">b) projektu porządku wewnętrznego zakładu karnego oraz zmiany tego porządku,</div>
 
:: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">c) innych przekazanych jej przez dyrektora,</div>
 
: (...)
 
  
Art. 91.<br/>
+
<div style="font-size: 150%; font-weight: bold;">Polecam</div>
W zakładzie karnym typu półotwartego:
 
: 1) cele mieszkalne skazanych pozostają otwarte w porze dziennej, natomiast w porze nocnej mogą być zamknięte,
 
: 2) skazani mogą być zatrudniani poza terenem zakładu karnego w systemie zmniejszonego konwojowania lub bez konwojenta, w tym również na pojedynczych stanowiskach pracy,
 
: 3) skazanym można zezwalać na uczestniczenie w nauczaniu, szkoleniu oraz w zajęciach terapeutycznych organizowanych poza terenem zakładu karnego,
 
: 4) skazani mogą brać udział w organizowanych przez administrację poza terenem zakładu karnego grupowych zajęciach kulturalno-oświatowych lub sportowych,
 
: 5) skazani mogą poruszać się po terenie zakładu karnego w czasie i miejscach ustalonych w porządku wewnętrznym,
 
: 6) skazani mogą korzystać z własnej odzieży, bielizny i obuwia,
 
: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">7) skazanym można udzielać przepustek z zakładu karnego, nie częściej niż raz na dwa miesiące, łącznie na okres nie przekraczający 14 dni w roku,</div>
 
: 8) skazani mogą korzystać z trzech widzeń w miesiącu, które za zgodą dyrektora zakładu karnego mogą być połączone,
 
: 9) widzenia skazanych podlegają nadzorowi administracji zakładu karnego; rozmowy skazanych w trakcie widzeń mogą podlegać kontroli administracji zakładu karnego,
 
: 10) korespondencja skazanych może podlegać cenzurze administracji zakładu karnego,
 
: 11) rozmowy telefoniczne skazanych mogą podlegać kontroli administracji zakładu karnego.
 
  
Art. 92.<br/>
+
NON POSSUMUS. Kościół wobec homoideologii (04.05.2007) ([http://www.piotrskarga.pl/non-possumus--kosciol-wobec-homoideologii,522,i.html LINK])
W zakładzie karnym typu otwartego:
 
: 1) cele mieszkalne skazanych pozostają otwarte przez całą dobę,
 
: 2) skazanych zatrudnia się przede wszystkim poza terenem zakładu karnego, bez konwojenta, na pojedynczych stanowiskach pracy,
 
: 3) skazanym można zezwalać na uczestniczenie w nauczaniu, szkoleniu oraz zajęciach terapeutycznych organizowanych poza terenem zakładu karnego,
 
: 4) skazani mogą brać udział w organizowanych przez administrację, poza terenem zakładu karnego, grupowych zajęciach kulturalno-oświatowych lub sportowych,
 
: 5) skazanym można zezwalać na udział w zajęciach i imprezach kulturalno-oświatowych lub sportowych organizowanych poza terenem zakładu karnego,
 
: 6) skazani mogą poruszać się po terenie zakładu karnego w czasie i miejscach ustalonych w porządku wewnętrznym,
 
: 7) skazani mogą korzystać z własnej odzieży, bielizny i obuwia,
 
: 8) skazani mogą otrzymywać z depozytu zakładu karnego pieniądze pozostające do ich dyspozycji,
 
: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">9) skazanym można udzielać przepustek z zakładu karnego, nie częściej niż raz w miesiącu, łącznie na okres nie przekraczający 28 dni w roku,</div>
 
: 10) skazany może korzystać z nieograniczonej liczby widzeń,
 
: 11) widzenia skazanych mogą podlegać nadzorowi administracji zakładu karnego. Rozmowy skazanych w trakcie widzeń nie podlegają kontroli administracji zakładu karnego,
 
: 12) skazanym, w miarę możliwości, stwarza się warunki do przygotowywania dodatkowych posiłków we własnym zakresie,
 
: 13) korespondencja skazanych nie podlega cenzurze administracji zakładu karnego,
 
: 14) rozmowy telefoniczne skazanych nie podlegają kontroli administracji zakładu karnego.
 
  
Art. 138.<br/>
+
ks. prof. Dariusz Oko - Rewolucja Gender ([http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=PGNhV62x1lI LINK])
§ 1. Nagrodami są:
 
: 1) zezwolenie na dodatkowe lub dłuższe widzenie,
 
: 2) zezwolenie na widzenie bez osoby dozorującej,
 
: 3) zezwolenie na widzenie w oddzielnym pomieszczeniu, bez osoby dozorującej,
 
: 4) zatarcie wszystkich lub niektórych kar dyscyplinarnych,
 
: 5) nagroda rzeczowa lub pieniężna,
 
: 6) (uchylony),
 
: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">7) zezwolenie na widzenie bez dozoru, poza obrębem zakładu karnego, z osobą najbliższą lub osobą godną zaufania, na okres nie przekraczający jednorazowo 30 godzin,</div>
 
: <div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">8) zezwolenie na opuszczenie zakładu karnego bez dozoru, na okres nie przekraczający jednorazowo 14 dni,</div>
 
: 9) pochwała,
 
: 10) zezwolenie na częstsze branie udziału w zajęciach kulturalno-oświatowych, z zakresu kultury fizycznej i sportu,
 
: 11) zezwolenie na przekazanie osobie wskazanej przez skazanego upominku,
 
: 12) zezwolenie na odbywanie widzeń we własnej odzieży,
 
: 13) zezwolenie na otrzymanie dodatkowej paczki żywnościowej,
 
: 14) zezwolenie na dokonywanie dodatkowych zakupów artykułów żywnościowych i wyrobów tytoniowych oraz przedmiotów dopuszczonych do sprzedaży w zakładzie karnym,
 
: 15) zezwolenie na telefoniczne porozumienie się skazanego ze wskazaną przez niego osobą na koszt zakładu karnego.
 
  
Art. 141a.<br/>
 
<div style="font-weight: bold; color: #FF0000;">§ 1. Dyrektor zakładu karnego może udzielić skazanemu zezwolenia na opuszczenie zakładu karnego pod konwojem funkcjonariusza Służby Więziennej, osoby godnej zaufania lub samodzielnie, na czas nieprzekraczający 5 dni, w celu odwiedzenia poważnie chorego członka rodziny, uczestnictwa w pogrzebie członka rodziny oraz w innych wypadkach szczególnie ważnych dla skazanego.</div>
 
  
  

Aktualna wersja na dzień 22:36, 18 wrz 2022

15.06.2013



Poniżej przedstawiam wybrane fragmenty programu „Minęła dwudziesta” wyemitowanego 28.07.2009 w TVP INFO. Od chwili emisji minęły cztery lata. Co uczyniły w tym czasie partie polityczne, aby ochronić nas przed homopropagandą? Jak to możliwe, że katolicy w katolickim kraju mają znikomy wpływ na kształtowanie prawa, zaś garstka pederastów i lesbijek ma wpływ przeogromny? Jak to jest możliwe, że nie ma miejsca na multipleksie dla TV Trwam, ale władze z takim zaangażowaniem realizują wszystkie postulaty homoseksualistów?


Pamiętajmy, że dopóki decyzja o usunięciu homoseksualizmu z listy chorób nie zostanie podjęta zgodnie z przyjętymi standardami, zasadami i metodologią naukową, to osoby te należy traktować jak osoby chore. Zezwolenie na promowanie patologicznych zachowań w społeczeństwie jest przestępstwem.


Domagajmy się ustawy zakazującej homopropagandy!


Pomyślcie o przyszłości waszych dzieci i wnuków. Oni dzieci i wnuków nie będą mieli i dlatego im nie zależy. Aby zło zatriumfowało, wystarczy, żeby dobrzy ludzie nie robili nic...



Zamieszczone niżej fragmenty wspomnianego programu przedstawiają argumenty każdej ze stron. Stanowią one jednocześnie załącznik do artykułu Pederaści i lesbijki – cud uzdrowienia.


D.H.: Dobry wieczór Państwu. Danuta Holecka, zapraszam na program „Minęła dwudziesta”. A w naszym studiu Dariusz Szwed – Zieloni 2004 i Wojciech Cejrowski – dziennikarz, pisarz, podróżnik. Czy taka ustawa jak ta uchwalona ostatnio, to było kilkanaście dni temu na Litwie, (...) powinna w Polsce się znaleźć czy nie? (...)


D.Sz.: Używanie określenia promocji homoseksualizmu, zakazywanie tego typu działania jest ograniczaniem wolności słowa, ponieważ ogranicza możliwość komunikacji społecznej w pewnym obszarze, który określa się jako promocję homoseksualizmu.


D.H.: Tam chodziło również o młodych ludzi, a może nawet przede wszystkim i o szkoły. (...) Czy dzieci powinny się o tym uczyć?


W.C.: No, moim zdaniem nie. Nie powinniśmy dewiacji promować. Poza tym jest tak, że w społeczeństwie zorganizowanym, już nawet nie mówię cywilizowanym, tylko zorganizowanym, ta organizacja polega na tym, że sami sobie ograniczamy różne prawa. Wolność słowa również jest ograniczana i zgadzamy się, że to jest dobre. (...) Nie godzimy się w społeczeństwie na swobodne promowanie faszyzmu, ani komunizmu i konstytucyjnie zabraniamy tego rodzaju wolności słowa. W tym przypadku nie godzimy się na promowanie wyuzdania. (...) Ograniczenie propagandy sodomitom jest jak najbardziej w słusznym kierunku. (...)


D.Sz.: A co to znaczy promocja homoseksualizmu?


W.C.: Na przykład, zdanie profesora Izdebskiego, że tam są trzy równoprawne orientacje seksualne. Nie, są zboczenia, dewiacje od normy, choćby statystycznej...


D.Sz.: Nie, to nie jest zboczenie.


W.C.: No, tu się nie zgadzamy.


D.Sz.: Ale to nie jest kwestia zgody, czy nie. Tylko to jest sankcjonowanie prawne dyskryminacji. Dyskryminacji grupy, która w naszym kraju żyje i to jest porównywalne do tego, co robiły Niemcy pod rządami Hitlera, które także wprowadziły przepisy prawne, a przed chwilą był pan uprzejmy odnieść się do faszyzmu, zakazujemy promocji faszyzmu, a dyskryminacja homoseksualizmu jest elementem ideologii faszystowskiej.


W.C.: Proszę pana, to, że Józef Oleksy lubi pączki i ja lubię pączki, nie znaczy, że się zgadzamy w czymkolwiek innym. Takie pozorne podobieństwa nie są dobrym argumentem. Rzeczywiście byłoby to dyskryminacją pewnej podgrupy społecznej, ale godzimy się na przeróżne dyskryminacje w ramach organizowania społeczeństwa. Dyskryminujemy kierowców, którzy chcą jeździć po pijaku i nawet ich karzemy. Dyskryminujemy narkomanów...


D.Sz.: Wie pan z jakich powodów?


W.C.: Że są niebezpieczni dla społeczeństwa, tak samo jak homoseksualiści...


D.Sz.: Bo to zagraża zdrowiu i życiu człowieka...


W.C.: Oczywiście, to samo jest ze zboczeniem homoseksualnym.


D.Sz.: Po pierwsze, to nie jest zboczenie.


W.C.: Ale tu się nie zgadzamy.


D.Sz.: Ale to nie jest kwestia zgody, to jest kwestia faktów. Fakty są takie, że homoseksualizm został od wielu lat wykreślony z listy zboczeń. (...)


D.H.: Dobrze, to ja pana zapytam o promocję. Jeżeli organizowane są marsze tolerancji, marsze-parady i w tych marszach uczestniczą ludzie którzy nawet się przebierają za kogoś itd., to jest to o co chodzi?


D.Sz.: To jest zabawa. To jest zabawa.


D.H.: To jest zabawa, żeby ci, którzy oglądają z zewnątrz po prostu widzieli, że ci ludzie są inni? Rzeczywiście homoseksualiści chcą pokazywać, że są inni? Czy chcą nie być dyskryminowani?


D.Sz.: To jest zabawa. To jest zabawa. Ja nie wiem, czy to są homoseksualiści.


W.C.: Proszę pana, dla pana to jest zabawa, natomiast dla mnie, to jest na przykład szkalowanie świętości. Dla mnie to jest poniżanie... (...)


D.H.: Dobrze, ale czy ta zabawa jest rzeczywiście dobrą promocją?


D.Sz.: Zabawa, proszę pani, jest prawem każdego obywatela tego kraju, konstytucyjnym.


W.C.: Pod warunkiem, że nie narusza na przykład dobrego smaku u innych osób. (...) Eurobarometr we wszystkich krajach, w których się bada, wskazuje na to, że społeczeństwo sobie nie życzy propagandy homoseksualnej, małżeństw homoseksualnych.


D.Sz.: To nieprawda. To nieprawda. Dane są takie, że po pierwsze, akceptacja...


W.C.: To proszę sobie wyjąć dane. We wszystkich krajach nie ma żadnej akceptacji dla małżeństw homoseksualnych. To jest Eurobarometr i przygotowałem się dzisiaj czytając dane. We wszystkich krajach, w których było badanie jest odrzucenie homoseksualizmu jako zabawy, jako dopuszczalnej formy seksualnej, jako małżeństwa... (...)


D.H.: Proszę bardzo, ale ja chciałam zapytać tylko o jedną rzecz. Przechodzą dzieci obok takiej parady, co im powiedzieć? Jak im wytłumaczyć tę zabawę?


D.Sz.: Pani redaktor, proszę pojechać ze swoimi dziećmi... będzie ostro. Proszę pojechać do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, do muzeum Auschwitz-Birkenau i odpowiedzieć swojemu dziecku co oznaczał różowy trójkącik i wtedy proszę nie mówić o promocji homoseksualizmu. Tam jest napisane, że osoba która nosiła ten różowy trójkącik, to była homoseksualistka lub homoseksualista. I ci ludzie zginęli w obozie koncentracyjnym...[1][2]. To nie oznacza, że to jest promocja homoseksualizmu, to jest pokazywanie różnorodności społeczeństwa. W społeczeństwie żyją także homoseksualiści. I tak, jak proszę państwa, państwo chodzicie po ulicach, trzymacie się za ręce, całujecie się, obejmujecie się, dajmy to samo prawo osobom o orientacji homoseksualnej. One mają tak samo prawo żyć w naszym społeczeństwie i to nie jest promocja, tylko to jest prawo do wyrażania swoich uczuć i prawo do informowania o tym, że ci ludzie z nami tu mieszkają.


W.C.: To tutaj nie ma zgody. Dlatego, że jeżeli...


D.Sz.: Jest zgoda! Musi być zgoda!


W.C.: Między nami nie ma. Nie musi być między nami zgody...


D.Sz.: No, między nami nie ma... Natomiast tu nie chodzi o zgodę między mną, a panem. Chodzi o ustawę.


W.C.: Ja informuję, że z mojej strony nie ma na coś takiego nie ma zgody i większość społeczeństwa może się bronić przed tego rodzaju obrazami jeżeli uważa, że to narusza ich, chociażby dobry smak. Nie na każde zachowania, które byłyby normalne zgadzamy się na ulicy. Co do pocałunku mężczyzny z kobietą jest OK, natomiast gdyby on był za bardzo wyuzdany albo gdyby zaczęli się migdalić na ulicy, to wtedy naruszają dobry smak i mamy prawo cmoktać, mamy prawo wezwać policjanta, mamy prawo dać im mandat. W naszej kulturze obściskiwanie się przez dwóch mężczyzn na ulicy jest obrzydliwe i nie chcemy tego oglądać. Róbcie to sobie w domu.


D.Sz.: Proszę pana, nie jest to obrzydliwe. Po pierwsze nie ma to miejsca, dlatego, że brak jest tolerancji wobec osób homoseksualnych. Natomiast są kraje (...) cywilizowane, gdzie osoby homoseksualnie, osoby biseksualne, czy transseksualne czują się bezpiecznie. Czują się bezpiecznie także w przestrzeni publicznej. I nie ma takiej możliwości, aby wprowadzić prawo, które ludziom takie bezpieczeństwo ogranicza.


W.C.: Mam nadzieję, że jest. Ja nie chcę, żeby oni się czuli bezpiecznie tylko, żeby próbowali się za pomocą terapii wycofać z tej dewiacji.


D.Sz.: A może pan się będzie leczył ze swojej homofobii. (...)


D.H.: Jesienią do księgarń ma trafić książeczka. Taka właśnie przeciwko homofobii, promowana przez Kampanię Przeciw Homofobii, ale już wiemy, że nie będzie miała na przykład patronatu pełnomocnika rządu ds. równego traktowania. W każdym razie to jest bajeczka o dwóch pingwinkach (...) płci męskiej, (...) i oni wysiadywali jajo, ale okazało się, że gdzieś tam na terenie nowojorskiego zoo samica porzuciła jajo i oni to jajo właśnie wysiedzieli, urodził się mały pingwinek i razem go wychowywali. Czy taką książeczkę powinniśmy naszym dzieciom podać do czytania jako lekturę? (...)


W.C.: Proszę pani, sodomii nie można polecać ani promować w żadnej formie. Jeżeli ta książeczka jest pisana z takim przeświadczeniem, że będziemy zwalczali w ten sposób homofobię, to nie. Homofobia powinna wzrastać w narodzie. Powinniśmy się bać alkoholizmu, narkomanii, sodomii oraz innych dewiacji.


D.Sz. Panie redaktorze, proszę brać pod uwagę to, że to co pan teraz mówi może spowodować, że znajdą się idioci, którzy będą pana słuchać i wyjdą na ulicę z nożem, z pistoletem albo z jakimś innym narzędziem...


W.C.: I takich trzeba karać za akt agresji wobec istoty ludzkiej. Proste. (...)


D.Sz.: Nie proszę pana. Ja uważam, że pan teraz promuje nienawiść wobec pewnej grupy, co może skutkować na przykład objawami agresji i aktami nienawiści, a to może spowodować na przykład utratę czyjegoś zdrowia albo czyjąś śmierć i oby nie było tak, że pan spowoduje, że różni debile zaatakują ludzi. (...)


D.H.: Panowie, ja się zastanawiam jak należy mówić o homoseksualizmie, (...) żeby nikomu się nie narazić. Ale o co pytam... Pytam, podając przykład włoskiego polityka, Rocco Buttiglione[3][4], który w 2004 roku, kiedy starał się o stanowisko komisarza do spraw sprawiedliwości, powiedział, że homoseksualizm jest grzechem i nieładem moralnym, a małżeństwo jest po to, by kobiety mogły rodzić dzieci i być przedmiotem opieki ze strony mężczyzn. Spotkał się z totalną falą krytyki.


W.C.: Proszę pani, to niech krytykanci w takim razie zakażą publikowania katechizmu Kościoła Katolickiego, bo to jest cytat z katechizmu Kościoła Katolickiego[5]. Legalna organizacja i legalna publikacja. To jest absurdalne, milion sto tysięcy egzemplarzy katechizmu Kościoła Katolickiego w nowym wydaniu jest we wszystkich domach i tam to jest napisane. To jest nauka Kościoła, legalnej organizacji. (...) Mamy swoje prawa i mamy prawa czytać to głośno. Tak, sodomia jest obrzydlistwem w oczach Boga, zboczeniem i grzechem śmiertelnym[6][7].


D.Sz.: Nie, jest grzechem. Nie jest obrzydlistwem. (...)


D.Sz.: Czy nie widzi pan różnicy między ograniczaniem prawa do prowadzenia przez pijanego człowieka samochodu, od życia homoseksualisty i na przykład pójścia po ulicy dwóch mężczyzn bądź dwóch kobiet, bo tutaj pan nie powiedział, bo to dla pana nie jest obrzydliwe.


W.C.: Jest obrzydliwe! Dwie kobiety które się całują na ulicy, tak samo jak dwoje młodych ludzi różnych płci, jeżeli robią to w sposób zbyt wyuzdany.


D.Sz.: Ja pamiętam radnych z prawicy z Małopolski którzy powiedzieli, że to całkiem niezły układ i na przykład, że chętnie by się z lesbijkami spotkali[8], ale już ci geje... Właśnie to jest homofobia. To jest homofobia. Homofobia to jest bądź strach przed nieznanym, bądź też nienawiść wobec nieznanego.


W.C.: Nie! Słowo fobia oznacza lęk albo strach. Tak boję się, że homoseksualizm będzie się wylewał coraz szerszą falą i zagarniał coraz to nowe grupy społeczne ogłupione hasłem, że to jest opcja, jedna z możliwych.


D.H.: Czy wyobrażacie sobie panowie związki (...) homoseksualne w Polsce zalegalizowane? (...)


D.Sz.: (...) w Irlandii prawdopodobnie na jesieni zostanie uchwalona ustawa i my współpracujemy z organizacjami takimi jak Kampania Przeciw Homofobii i innymi organizacjami zajmującymi się prawami człowieka i prawami osób homoseksualnych, pracujemy wspólnie nie po to, żeby wrzucić tę ustawę do śmietnika, ale po to, aby przekonać posłów Platformy Obywatelskiej, posłów lewicy do tego, aby taką ustawę przyjęli. (...)


W.C.: Się pan wkopał przed chwilą, bo powiedział: kampania przeciw homofobii, czyli jednak jest pan przeciwny i chciałby pan ograniczyć prawa niektórych osób, na przykład prawa homofobów. Jest pan przeciw! To mnie wolno być przeciw pederastom.


D.Sz.: Pełna zgoda ...


D.H.: Czy pan Wojciech Cejrowski sobie wyobraża zalegalizowanie takich związków?


W.C.: Oj, proszę pani, ja wiem, że to się stanie, niestety. To dlatego dla dobra mojej rodziny wynoszę wszystko stopniowo do krajów, gdzie coś takiego jeszcze długo nie nastąpi i zdążę przed tym umrzeć. Natomiast w Polsce będę walczył o to wszelkimi dostępnymi środkami i modlitwą, o którą proszę, o to żeby to się nie stało.





Cały reportaż: Minęła dwudziesta, Cejrowski o pingwinie geju, 28.07.2009 (LINK1, LINK2)






Przypisy

  1. W rzeczywistości homoseksualistów w Auschwitz zginęło niewielu, bowiem Niemców nie interesowały zboczenia podludzi – tych mordowano, za to, że byli podludźmi. Udokumentowane jest przebywanie w obozie z powodu homoseksualizmu 64 osób, z których zginęło 51.
  2. Wszystkie środki, które służą ograniczeniu rozrodczości, powinny być tolerowane albo popierane. Spędzenie płodu musi być na pozostałym obszarze Polski niekaralne. Środki służące do spędzania płodu i środki zapobiegawcze mogą być w każdej formie publicznie oferowane, przy czym nie może to pociągać za sobą jakichkolwiek policyjnych konsekwencji. Homoseksualizm należy uznać za niekaralny. Przeciwko instytucjom i osobom, które trudnią się zawodowo spędzaniem płodu, nie powinny być wszczynane policyjne dochodzenia.
    E. Wetzel, G. Hecht, Sprawa traktowania ludności byłych polskich obszarów z rasowo-politycznego punktu widzenia (Die Frage der Behandlung der Bevölkerung der ehemaligen polnischen Gebiete nach rassepolitischen Gesichtspunkten, 25.11.1939), tłumaczenie w: „Zeszyty Oświęcimskie”, z. 2, s. 45, Oświęcim 1958
  3. Wikipedia, Rocco Buttiglione, (LINK)
  4. Wikipedia, Åke Green, (LINK)
  5. Katechizm Kościoła Katolickiego, punkty 2357–2359, 2396 (LINK)
  6. Nie będziesz obcował z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą. To jest obrzydliwość!
    Kpł 18:22
  7. Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, ich krew [spadnie] na nich.
    Kpł 20:13
  8. Pan Dariusz Szwed chyba coś pomylił. Znane są następujące wypowiedzi posłów PO
    „Dajcie mi spokój z gejami, naprawdę. Ja już naprawdę wolę do lesbijek, no” – Jan Maria Rokita, w odpowiedzi na pytania o Marsz Równości.
    „Coś mi kiedyś Andrzej Czuma wspomniał – już tak żartobliwie powiem – z gejami to dajmy sobie spokój, ale z lesbijkami... to chętnie bym popatrzył” – Robert Węgrzyn.





Polecam

NON POSSUMUS. Kościół wobec homoideologii (04.05.2007) (LINK)

ks. prof. Dariusz Oko - Rewolucja Gender (LINK)