Prawa człowieka czy prawa bandyty? Przyrodzona godność ludzka

Z Henryk Dąbrowski
Wersja z dnia 22:36, 18 wrz 2022 autorstwa HenrykDabrowski (dyskusja | edycje) (1 wersja)
(różn.) ← poprzednia wersja | przejdź do aktualnej wersji (różn.) | następna wersja → (różn.)
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
16.01.2018



W więzieniu zbudowanym ze słów prawda staje się niewymawialna.






Wprowadzenie

Celem artykułu jest przybliżenie Czytelnikowi pojęcia „przyrodzonej godności”, ukazanie jego historii oraz pokazanie bezpodstawnego wykorzystywania tego pojęcia przez przeciwników kary śmierci. Aby tekst był bardziej czytelny, słowa przyrodzona godność (ang. inherent dignity) nie są każdorazowo ujmowane w cudzysłów lub podkreślane, a konsekwentnie zapisywane czcionką w kolorze czerwonym.


Prawa, które przysługują człowiekowi tylko dlatego, że jest człowiekiem

Koncepcja istnienia „praw, które przysługują człowiekowi tylko dlatego, że jest człowiekiem” nie budzi w nas oporu. Prawa te powinno ujmować prawo stanowione, a jeśli nawet nie ujmuje, to i tak nie przestają nam przysługiwać. Już w tekście Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych[1] z 1776 roku zapisano:

Uważamy następujące prawdy za oczywiste:
Że wszyscy ludzie stworzeni są równymi,
Że Stwórca obdarzył ich pewnymi nienaruszalnymi prawami,
Że w skład tych praw wchodzi prawo do życia, wolność i dążenia do szczęścia.
Że celem zabezpieczenia tych praw wyłonione zostały wśród ludzi rządy, których sprawiedliwa władza wywodzi się ze zgody rządzonych.
Że jeżeli kiedykolwiek jakakolwiek forma rządu uniemożliwiałaby osiągnięcie tych celów, to naród ma prawo taki rząd zmienić lub obalić i powołać nowy, którego podwalinami będą takie zasady i taka organizacja władzy, jakie wydadzą się narodowi najbardziej sprzyjające dla ich szczęścia i bezpieczeństwa.


Zauważmy, że uznanie prawa do życia i wolności za oczywistą prawdę, nie pozostawało w sprzeczności z prawem władz do stosowania kary śmierci lub więzienia. W 5. poprawce[2] (z 1791 roku) do Konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki zapisano:

Nie wolno też nikomu za to samo przestępstwo wymierzać dwukrotnie kary na życiu lub zdrowiu. Nikt nie może być zmuszony do zeznawania w sprawie karnej na swoją niekorzyść, ani też zostać bez prawidłowego wymiaru sprawiedliwości pozbawiony życia, wolności lub mienia. Własność prywatną można przejąć na użytek publiczny tylko za sprawiedliwym odszkodowaniem.


Warto przy tej okazji wspomnieć, że tym samym wszelkie próby wykazania niekonstytucyjności kary śmierci w USA są z góry skazane na niepowodzenie, bo kara ta jest wymieniona wprost w Konstytucji Stanów Zjednoczonych.


Podobne zapisy dotyczące „przyrodzonych i niezbywalnych praw człowieka” spotkamy też we francuskiej Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela[3][4] z 1789 roku. Podkreślmy, że pojęcie „praw, które przysługują człowiekowi tylko dlatego, że jest człowiekiem” jest proste i zrozumiałe, a jednocześnie precyzyjne i otwarte, czyli dopuszcza możliwość dyskusji choćby co do jego bezwzględnego charakteru. Pytania: czy człowiek człowiekiem się rodzi, czy może jednak człowiekiem się staje, czy człowiek poprzez swoje uczynki może sam odebrać sobie prawa wynikające z człowieczeństwa, są przy tej definicji jak najbardziej możliwe, potrzebne i wskazane.


Jednak II Wojna Światowa, popełnione podczas tej wojny zbrodnie oraz stanowione w tym czasie prawa, które w rzeczywistości były bezprawiem, spowodowały, że przewagę zdobyła koncepcja odebrania społeczeństwu możliwości dyskusji. W uprzywilejowanej pozycji znaleźli się nagle zwolennicy absolutnego, żeby nie napisać absurdalnego, pojmowania „praw przysługujących człowiekowi tylko dlatego, że jest człowiekiem”.


Ilustracją tego zwrotu w myśleniu jest Powszechna Deklaracja Praw Człowieka[5][6] z 1948 roku, gdzie w preambule czytamy:

Zważywszy, że uznanie przyrodzonej godności oraz równych i niezbywalnych praw wszystkich członków wspólnoty ludzkiej jest podstawą wolności, sprawiedliwości i pokoju świata, (...)


Takich dziwnych sformułowań jak przyrodzona godność, którą zajmiemy się w dalszej części artykułu, jest w tym dokumencie więcej. Przykładowo w artykule 1 napisano:

Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swej godności i swych praw. Są oni obdarzeni rozumem i sumieniem i powinni postępować wobec innych w duchu braterstwa.


Ponieważ nie wszyscy ludzie są obdarzeni rozumem i/lub sumieniem[7][8], to możemy jedynie domyślać się, że autorzy Deklaracji cechy typowe dla gatunku ludzkiego uznali za właściwe każdemu człowiekowi, co oczywiście nie jest prawdą, ale dobrze się prezentuje i zapewnia odpowiedni efekt propagandowy. Przewidując, że niektóre jednostki obdarzone odgórnie rozumem i sumieniem, mogą mieć trudności z akceptacją daru, autorzy dokumentu w punkcie 2 artykułu 29 zapisali możliwość ograniczania praw człowieka, powołując się przy tym na pojęcia tak nieprecyzyjne, jak moralność i powszechny dobrobyt.

W korzystaniu ze swych praw i wolności każdy człowiek podlega jedynie takim ograniczeniom, które są ustalone przez prawo wyłącznie w celu zapewnienia odpowiedniego uznania i poszanowania praw i wolności innych i w celu uczynienia zadość słusznym wymogom moralności, porządku publicznego i powszechnego dobrobytu demokratycznego społeczeństwa.


Przypuszczalnie to w tym dokumencie koncepcja przyrodzonej godności człowieka pojawia się po raz pierwszy[9].


Celem nowej formuły o przyrodzonej godności człowieka jest zamknięcie możliwości dyskusji w kwestii „praw, które przysługują człowiekowi tylko dlatego, że jest człowiekiem”. O ile słowa „człowiek” i „człowieczeństwo” pozwalają na taką dyskusję, to formuła przyrodzonej godności człowieka zamyka możliwość jakiejkolwiek dyskusji. Człowiek przyrodzoną godność po prostu ma i nie może jej nie mieć.


W tekście Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych[10], z 1966 roku nie napotkamy już żadnych zapisów, które nasuwałyby wątpliwości co do absolutnego charakteru tych praw. Preambuła i punkt 1 artykułu 10 uzyskały następujące brzmienie:

Zważywszy, że zgodnie z zasadami ogłoszonymi w Karcie Narodów Zjednoczonych uznanie przyrodzonej godności oraz równych i niezbywalnych praw wszystkich członków wspólnoty ludzkiej stanowi podstawę wolności, sprawiedliwości i pokoju na świecie, uznając, że prawa te wynikają z przyrodzonej godności człowieka, (...)
Każda osoba pozbawiona wolności będzie traktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka.


Podobne zapisy spotykamy w Preambule Konstytucji RP[11] z 1997 roku:

Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej.


Warto zwrócić uwagę jak „powinność postępowania wobec innych w duchu braterstwa” z 1948 roku została zręcznie zastąpiona „obowiązkiem solidarności z innymi”. Odpowiednio w artykule 30 Konstytucji czytamy:

Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.


Jednak przejście od naturalnego i precyzyjnego sformułowania: „praw, które przysługują człowiekowi tylko dlatego, że jest człowiekiem”, do sztucznej konstrukcji przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka, która stanowi „źródło [jego] wolności i praw” będzie miało swoją cenę.


Przyrodzona godność ludzka

Na podstawie zacytowanych wyżej dokumentów, innej literatury oraz własnego rozumu i sumienia spróbujemy przedstawić naszą wiedzę o przyrodzonej godności.

1. Czy przyrodzona godność jest tożsama z życiem?
Nie. Gdyby tak było, to niemożliwa byłaby jakakolwiek dyskusja na temat aborcji i eutanazji. Nie byłoby też możliwe odłączenie człowieka od aparatury podtrzymującej życie w przypadku śpiączki i stwierdzenia śmierci mózgowej. Z pewnością twórcy pojęcia przyrodzonej godności nie przypisywali jej zwierzętom lub roślinom.


2. Czy mogą istnieć gatunki zwierząt, które mają przyrodzoną godność?
Jest to możliwe. Skoro przyrodzona godność została przyznana gatunkowi ludzkiemu na zasadzie konsensusu, to na tej samej zasadzie może zostać przyznana np. psom. Przemawia za tym fakt, że możliwe było przypisanie rozumu i sumienia każdemu przedstawicielowi gatunku ludzkiego, nawet pozbawionemu rozumu i/lub sumienia, zatem nie widać przeszkód, aby przypisać przyrodzoną godność psom, które charakteryzują się pewnym rozumem, sumieniem i solidarnością. Pamiętajmy, że pojawiły się już inicjatywy, których celem jest uchwalenie międzynarodowej deklaracji praw małp człowiekowatych (Hominidae), gwarantującej im prawo do życia, prawo do wolności oraz wolność od tortur[12][13].


3. Czy przypisanie przyrodzonej godności psom nie stoi w sprzeczności z istniejącymi definicjami przyrodzonej godności?
Nie, nie ma takiej sprzeczności. Łatwo możemy się o tym przekonać sięgając do szczegółowego objaśnienia pojęcia przyrodzonej godności zaczerpniętego z książki Franciszka Janusza Mazurka[14] Godność osoby ludzkiej podstawą praw człowieka:
Rozróżniamy trzy rodzaje pojęcia godności. Godność osobowa [tzn. przyrodzona godność ludzka] oznacza wartość człowieka, która jest stała, niezniszczalna, zobowiązująca, wrodzona. Godność osobowa wpisana jest w ontyczną strukturę człowieka, co oznacza, że człowiek nie może się jej pozbyć, tak jak nie może się pozbyć własnej natury. Godność ta przysługuje każdemu tylko z tej racji, że jest człowiekiem i to niezależnie jakim człowiekiem: małym, zbrodniarzem, świętym, chorym, nienarodzonym, mądrym, biednym, bogatym, niedorozwiniętym itd. Rodzi to konsekwencje w etyce – nikt nie może być zabity, nikogo nie można pozbawić życia dla jakichś celów. Człowiek jest wartością samą w sobie – posiada godność. Godność osobowościowa – związana jest z nabytymi przez człowieka cechami, cnotami. Im ktoś w większym stopniu rozwija swą dobroć, tym posiada większą godność osobowościową. Godność osobista – to poczucie bycia kimś ważnym, zajmowanie ważnej pozycji społecznej itp.[15]
Jacek Janusz Mrozek w artykule Godność osoby ludzkiej jako źródło praw człowieka i obywatela pisze:
Godność osobowa [tzn. przyrodzona godność ludzka] jest podstawowym typem godności. Przysługuje każdemu człowiekowi z tej racji, że jest człowiekiem, niezależnie od jego postępowania lub postępowania innych osób oraz niezależnie od okoliczności, w których człowiek żyje. Godność osobowa określana jest mianem godności przyrodzonej. Stanowi aksjologiczne źródło praw człowieka i obywatela. Człowiek nie może być pozbawiony godności osobowej przez jakiekolwiek działania innych ludzi lub czynniki zewnętrzne, nie może też utracić godności osobowej przez własne niegodne postępowanie lub niegodny sposób życia.[16]
W artykule Marka Piechowiaka[17] Pojęcie praw człowieka czytamy:
Jest rzeczą interesującą, że w międzynarodowym prawie praw człowieka nie znajdziemy definicji terminu „godność”. Nie można mówić o ustalonej treści tego pojęcia. Nie jest tak, że prawa człowieka miałyby być w jakiś sposób dedukowane z treści pojęcia godności. Niemniej jednak „godność” jest kategorią centralną.[18]


4. Czy przyznana psom przyrodzona godność byłoby dla psów źródłem praw identycznych z tymi, jakie wynikają z przyrodzonej ludzkiej godności?
Jakkolwiek przyrodzona psia godność i przyrodzona ludzka godność byłyby w swej naturze identyczne, to jednak dawcą praw wynikających zarówno z jednej, jak i z drugiej przyrodzonej godności byłby w rzeczywistości człowiek. Zatem lista praw przysługujących psom byłaby z pewnością ograniczona. Jednak takie prawo, jak prawo do życia z pewnością nie mogłoby zostać pominięte.


5. Czy przyrodzona godność trwa po śmierci człowieka?
Nie. Śmierć osoby pociąga za sobą utratę przyrodzonej godności. Wynika to z faktu, że w świetle prawa zwłoki ludzkie są tylko rzeczą[19] i żadnych praw nie mają. Możemy mówić jedynie o prawie zwłok do szacunku[20]. Gdyby zwłoki nadal miały przyrodzoną godność, to wykonanie kary śmierci nie odbierałoby zabójcy jego przyrodzonej godności, bo trwałaby ona nadal poprzez przyrodzoną godność jego zwłok, a przeciwnicy kary śmierci nie mieliby podstaw, aby domagać się likwidacji tej kary.


6. Czy oznacza to, że morderca odbiera ofierze nie tylko życie, ale również przyrodzoną godność i wszelkie prawa z niej wynikające, w tym prawo do życia?
Tak. Wynika to choćby z zapisu Konstytucji RP, gdzie czytamy, że przyrodzona godność jest źródłem wszystkich praw.


7. Czy morderca ponosi jakąkolwiek karę za odebranie ofierze przyrodzonej godności?
Nie. W polskim kodeksie karnym przewiduje się jedynie kary za zabójstwo, czyli odebranie życia. Nie znam żadnego kodeksu karnego, który przewidywałby karę za pozbawienie przyrodzonej godności.


8. Czy koncepcję przyrodzonej godności można porównywać do duszy śmiertelnej?
Takie porównanie wydaje się być jedynie pomocne w zrozumieniu problemu przyrodzonej godności. Ponieważ o duszy nieśmiertelnej wiemy znacznie więcej niż o przyrodzonej godności, zatem trudno o jednoznaczną odpowiedź. Zauważmy tylko, że przyrodzona godność, podobnie jak dusza nieśmiertelna, powstaje z niczego i wydaje się mieć godność wyższą niż ciało.


9. Czy osoba może zrezygnować z przyrodzonej godności?
Nie, to nie jest możliwe. Jak wyjaśniają twórcy tego pojęcia, przyrodzona godność jest niezbywalna. Wydaje się ona tworzyć jedność z ciałem, rozumem, sumieniem i duchem braterstwa osoby ludzkiej.


10. W dokumentach prawnych można spotkać zapisy o nienaruszalności przyrodzonej godności ludzkiej[21]. Czy morderca, zabijając ofiarę, narusza jej przyrodzoną godność ludzką, czy nie?
Nie. Morderca odbiera ofierze jej przyrodzoną godność ludzką, ale jej nie narusza, przynajmniej w sensie i znaczeniu zapisów prawnych. Zapisy w dokumentach prawnych określają jedynie zasady stanowienia prawa i z tego powodu nie obejmują czynów obywateli. Czytelnika powinien jednak zastanowić fakt, że zapis o „nienaruszalności” przyrodzonej godności ludzkiej nigdy nie doprowadził do wprowadzenia przepisów zabraniających takich zmian w prawie, które mogą zwiększyć liczbę przestępstw, a tym samym ilość krzywd i cierpień, jakie będą musiały ponieść poszczególne osoby w społeczeństwie. Okazuje się, że zmiany podejmowane w imię ochrony praw bandytów (łagodzenie kodeksu karnego, zniesienie kary śmierci), nigdy przyrodzonej godności ludzkiej ofiar nie naruszają. W uproszczeniu: nigdzie nie znajdziemy odpowiedzi na pytanie, czy byty prawne będące raczej wytworem fantazji niż rozumu, mają prawo do zupełnie realnego zabijania niewinnych obywateli. Nie do zaakceptowania są tutaj wyjaśnienia postaci:
Stwierdzając nienaruszalność praw lub godności stwierdza się, że prawa człowieka lub wymagania poszanowania godności wyznaczają granicę, której nie wolno przekroczyć nawet wtedy, gdyby jej naruszenie mogło przynieść poważne korzyści ogółowi lub gdyby było to zgodne z wolą większości. Wskazanie na nienaruszalność godności lub praw może zatem służyć artykulacji zakazu instrumentalnego traktowania jednostki, zakazu traktowania jej jedynie jako części większej całości. Podkreślenie nienaruszalności jest wskazane ze względu na takie koncepcje praw, w których uznając, że człowiekowi zawsze przysługują pewne prawa, dopuszcza się możliwość ich pogwałcenia, na przykład dla dobra ogółu.[18]
Używanie określeń o „przynoszeniu poważnych korzyści ogółowi” lub „dla dobra ogółu” jest manipulacją – słowa te mają sugerować, że prawa człowieka są bardziej cenne, niż jakaś tam „korzyść ogółu” lub „dobro ogółu”. W rzeczywistości autor, posługując się tymi słowami, jedynie sprytnie ukrywa fakt, że jest to realne dobro, realnie istniejących osób, które pozostają w danej chwili nieznane z imienia i nazwiska, ale których życie, dzięki istnieniu kary śmierci, zostałoby uratowane[22]. Należy to wyraźnie podkreślić: „dobro ogółu” jest wartością samą w sobie i istnieje co najmniej tak samo realnie, jak przyrodzona godność człowieka. Odrzucanie „dobra ogółu”, jako podstawy stanowienia prawa, prowadzi do tego samego wynaturzenia, któremu twórcy koncepcji przyrodzonej ludzkiej godności usiłowali zapobiec – do stanowienia prawa, które jest bezprawiem. Niech ten fakt nie ujdzie uwadze Czytelnika! Odmowa zapewnienia odpowiedniej ochrony życia, pod pretekstem, że dobro i życie mordercy jest ważniejsze od „dobra ogółu”, jest bezprawiem. A rządzący, którzy dziś lekkomyślnie szafują ludzkim życiem, powinni zapamiętać ten fragment Deklaracji Niepodległości:
Uważamy następujące prawdy za oczywiste: (…) Że jeżeli kiedykolwiek jakakolwiek forma rządu uniemożliwiałaby osiągnięcie tych celów [zabezpieczenia praw jednostki, w tym prawa do życia], to naród ma prawo taki rząd zmienić lub obalić i powołać nowy, którego podwalinami będą takie zasady i taka organizacja władzy, jakie wydadzą się narodowi najbardziej sprzyjające dla ich szczęścia i bezpieczeństwa.


Manipulacja rzeczywistością

Czytelnik, który dokładnie przeczytał powyższe objaśnienia dotyczące pojęcia przyrodzonej godności, z łatwością dostrzeże, że w rzeczywistości występuje tutaj klasyczny przykład manipulacji słowami. Manipulacja taka odbiera słowom stare znaczenie i podkłada nowe[23][24]. W naszym przypadku z dwóch dobrze znanych, powszechnie rozumianych i mających pozytywną konotację słów: „przyrodzony”[25][26] i „godność”[27] został utworzony zlepek słów pozbawiony głębszego sensu. Czytelnik może się o tym przekonać, zastępując w dokumentach odwołujących się do przyrodzonej godności, słowa przyrodzona godność ludzka słowami „nieśmiertelna dusza ludzka”. Taka zamiana pozostanie bez wpływu na przekaz dokumentu i jego zrozumienie.


Czytelnik zapewne sądzi, że to, co napisałem powyżej, jest grubą przesadą. Nic podobnego, sami twórcy Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka przyznają się do manipulowania opinią publiczną:

René Cassin, główny redaktor Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, wyjaśnia, iż wpisanie przymiotu „przyrodzona” do określenia godności ludzkiej nastąpiło w celu nadania jej interpretacji laickiej, ale nie antyreligijnej. Autorom Deklaracji chodziło mianowicie o to, aby mogła być ona zaakceptowana przez przedstawicieli wszystkich państw, reprezentujących różne tradycje, religie lub ideologie.[28]


René Cassin potwierdza, że ten zlepek słów został wprowadzony tylko po to, aby łatwiej można było przekonać opinię publiczną do nowego pomysłu. W nowszych dokumentach obserwuje się już odejście od tego tymczasowego zabiegu. Przykładowo w Karcie praw podstawowych Unii Europejskiej[29][30] słowo „godność” ani razu nie jest poprzedzone słowem „przyrodzona”. Skoro po latach można już zdumionej gawiedzi pokazać, że „przyrodzoność” godności była tylko tanim chwytem, to może teraz należy uświadomić sobie pewną prostą prawdę o godności i życiu:


Godność i życie są dane tylko na początku. O ich trwanie każdy musi walczyć i narażać się bezustannie. (Josif Brodski[31])


Zauważmy też, że twórcy deklaracji mogli dość swobodnie wybierać i zamiast przyrodzonej godności mogliby wskazać jako źródło wszystkich praw równie dobrze „przyrodzony rozum” lub „przyrodzone sumienie”. Jednak obydwa te pojęcia podlegają łatwej i surowej weryfikacji, a propagandowo najlepszy wybór zapewniało pojęcie niewywołujące nadmiernych emocji.


Dla nas najważniejszy jest fakt, że formuła przyrodzonej i niezbywalnej godności jest jedynie pewną konstrukcją. Jej istnienie wynika nie z treści i przesłania, jakie niesie, ale z WIARY, że za tymi pozbawionymi treści słowami kryje się jakaś myśl[32]. W kolejnym rozdziale pokażemy, dlaczego jest to tak ważne.


Prawo po stronie mordercy?

Jak już pisaliśmy wcześniej, w świetle prawa zamordowany człowiek staje się zwłokami, czyli rzeczą i traci przyrodzoną i niezbywalną godność na zawsze. Fakt ten stanowi podstawę dla przeciwników kary śmierci, do domagania się likwidacji tej kary. Kara śmierci odbierając życie, zamienia człowieka w zwłoki, czyli w rzecz bez przyrodzonej godności, a pozbawianie mordercy przyrodzonej godności jest jednocześnie prawnie niedopuszczalne[21].


Widzimy, jak nienaturalna, nieprecyzyjna, sztuczna i pozbawiona treści konstrukcja prawna, wali się pod własnym ciężarem. Oto w imię przyrodzonej godności można walczyć o życie morderców i zboczeńców, a ofiara została sprowadzona do rzeczy. Rzeczy zbędnej, kłopotliwej, niewygodnej, bezużytecznej, niepotrzebnej, nieprzydatnej, krępującej, niedogodnej i uciążliwej. Przeszkody stojącej na drodze do szczęścia, resocjalizacji, poprawy, rozwoju i korzystnej przemiany mordercy.


W rzeczywistości jest to zwykła sofistyka, czyli sposób nieuczciwej argumentacji polegający na wykorzystywaniu wieloznaczności pojęć i na stosowaniu sofizmatów[33]. Przeciwnicy kary śmierci mocują swoje rozumowanie na pustosłowiu, czyli na pojęciu przyrodzonej i niezbywalnej godności, a znaczenie i waga tego pojęcia opierają się nie na jego rzeczywistym znaczeniu i wadze, co na zbiorowej WIERZE, że takowe istnieją. Zauważmy, że nie ma nawet zgodności co do chwili „zstępowania” owej godności na człowieka. Zwolennicy aborcji twierdzą, że przyrodzona i niezbywalna godność ludzka pojawia się w momencie narodzin, a przeciwnicy aborcji, że w momencie zapłodnienia.


Zatem nie istnieje żaden powód, aby przyrodzona i niezbywalna godność ludzka była odbierana ofierze morderstwa w chwili jej śmierci.


Podkreślmy: tylko przemożny nacisk propagandy sprawił, że społeczeństwo zaakceptowało rzecz niebywałą i niewyobrażalną. Oto morderca, pozbawiając ofiarę życia, pozbawia ją również przyrodzonej i niezbywalnej godności oraz wynikających z niej praw, samemu przyrodzonej i niezbywalnej godności nie tracąc! Co w rezultacie stawia mordercę w sytuacji prawnie lepszej od ofiary. Elementarna sprawiedliwość domaga się, aby ofiara cieszyła się pełnią praw wynikających z przyrodzonej i niezbywalnej godności ludzkiej do chwili zapadnięcia prawomocnego wyroku w sprawie przeciwko mordercy, którą w imieniu ofiary prowadzi prokurator. I tak jak ofiara miała prawo do pozbawienia życia napastnika, tak też prokurator powinien mieć prawo domagania się kary śmierci dla mordercy. Nigdy nie powinniśmy pozwalać na to, aby morderca, pozbawiając ofiarę życia, pozbawiał ją również jej praw. Podkreślmy: praw, którymi cieszyła się i cieszyłaby się nadal, gdyby nie popełnione morderstwo.



Nie możesz przywrócić życia ofierze, ale pozbawiając ofiarę praw, tylko dlatego, że morderca pozbawił ją życia, stajesz się wspólnikiem zła.










Przypisy

  1. Deklaracja niepodległości Stanów Zjednoczonych (tekst), (LINK)
  2. Wikipedia, 5. poprawka do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, (Wiki-pl)
  3. Wikipedia, Deklaracja praw człowieka i obywatela, (Wiki-pl)
  4. Deklaracja Praw Człowieka i Obywatela (tekst), (LINK)
  5. Powszechna deklaracja praw człowieka, (Wiki-pl), (PDF-pl), (Wiki-en), (PDF-en)
    Preambuła (fragment)
    Zważywszy, że uznanie przyrodzonej godności oraz równych i niezbywalnych praw wszystkich członków wspólnoty ludzkiej jest podstawą wolności, sprawiedliwości i pokoju świata,
    Whereas recognition of the inherent dignity and of the equal and inalienable rights of all members of the human family is the foundation of freedom, justice and peace in the world,

    Artykuł 1
    Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swej godności i swych praw. Są oni obdarzeni rozumem i sumieniem i powinni postępować wobec innych w duchu braterstwa.
    All human beings are born free and equal in dignity and rights. They are endowed with reason and conscience and should act towards one another in a spirit of brotherhood.

  6. Wikipedia, Drafting of the Universal Declaration of Human Rights, (LINK)
  7. Sebastian Ładoś, Pozycja prawna oskarżonego z zaburzeniami psychicznymi, cytat:
    Początek XIX w. to również pierwsze postulaty ustawodawcze w Anglii, aby chorobę psychiczną uznać za okoliczność wyłączającą winę. Już w 1723 r. sąd w Anglii orzekł, że człowiek może uniknąć odpowiedzialności za swoje czyny, jeśli „nie wiedział, co czyni, podobnie jak nie wie tego zwierzę”
  8. Zdumiewające jest, z jaką łatwością Powszechna deklaracja praw człowieka, uchwalona zaledwie po trzech latach od zakończenia II Wojny Światowej, przywracała rozum, sumienie, godność, prawo do życia, do wolności i do bezpieczeństwa siedzącym w więzieniach zbrodniarzom, którzy organizowali zbrodnicze systemy oraz kierowali obozami zagłady i mordowali ludzi, za nic mając ich życie. Wydaje się, że ta pogarda dla ofiar jest immanentną cechą Deklaracji i wrosła ona na stałe we wszystkie kolejne ideologiczne i prawne mutacje tego dokumentu. Czytelnik powinien przy tym pamiętać, że ten skrajnie nieprecyzyjny dokument, posługujący się pojęciami sumienia, godności, moralności oraz dobrobytu demokratycznego społeczeństwa, aspirował do rangi dokumentu prawnego. (Wiki-en), (LINK)
  9. Preambuła Karty Narodów Zjednoczonych (z 1945 r.) to tekst czysto propagandowy i nie należy doszukiwać się w niej prawno – filozoficznej formuły. Użyte w niej słowo „godność” nie zostało poprzedzone słowem „przyrodzona”, a odczytywane w kontekście wydaje się oznaczać jedynie „poczucie wartości”. Dlatego nie należy przeceniać znaczenia użycia tego słowa w Preambule.
    Karta Narodów Zjednoczonych, Preambuła (fragment)
    My, ludy narodów zjednoczonych, zdecydowane
    • uchronić przyszłe pokolenia od klęski wojny, która dwukrotnie za naszego życia wyrządziła ludzkości niewypowiedziane cierpienia,
    • przywrócić wiarę w podstawowe prawa człowieka, godność i wartość jednostki, równość praw mężczyzn i kobiet oraz narodów wielkich i małych,
    • stworzyć warunki umożliwiające utrzymanie sprawiedliwości i poszanowanie zobowiązań wynikających z umów międzynarodowych i innych źródeł prawa międzynarodowego,
    • popierać postęp społeczny i poprawę warunków życia w większej wolności,
  10. Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, (Wiki-pl), (PDF-pl), (Wiki-en), (PDF-en)
    Preambuła (fragment)
    Zważywszy, że zgodnie z zasadami ogłoszonymi w Karcie Narodów Zjednoczonych uznanie przyrodzonej godności oraz równych i niezbywalnych praw wszystkich członków wspólnoty ludzkiej stanowi podstawę wolności, sprawiedliwości i pokoju na świecie, uznając, że prawa te wynikają z przyrodzonej godności osoby ludzkiej,
    Considering that, in accordance with the principles proclaimed in the Charter of the United Nations, recognition of the inherent dignity and of the equal and inalienable rights of all members of the human family is the foundation of freedom, justice and peace in the world, recognizing that these rights derive from the inherent dignity of the human person,

    Artykuł 10 punkt 1
    Każda osoba pozbawiona wolności będzie traktowana w sposób humanitarny i z poszanowaniem przyrodzonej godności człowieka.
    All persons deprived of their liberty shall be treated with humanity and with respect for the inherent dignity of the human person.

  11. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, (Wiki-pl), (LINK-pl), (PDF-pl), (Wiki-en), (LINK-en)
    Preambuła (fragment)
    Wszystkich, którzy dla dobra Trzeciej Rzeczypospolitej tę Konstytucję będą stosowali, wzywamy, aby czynili to, dbając o zachowanie przyrodzonej godności człowieka, jego prawa do wolności i obowiązku solidarności z innymi, a poszanowanie tych zasad mieli za niewzruszoną podstawę Rzeczypospolitej Polskiej.
    We call upon all those who will apply this Constitution for the good of the Third Republic to do so paying respect to the inherent dignity of the person, his or her right to freedom, the obligation of solidarity with others, and respect for these principles as the unshakeable foundation of the Republic of Poland.

    Artykuł 30
    Przyrodzona i niezbywalna godność człowieka stanowi źródło wolności i praw człowieka i obywatela. Jest ona nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych.
    The inherent and inalienable dignity of the person shall constitute a source of freedoms and rights of persons and citizens. It shall be inviolable. The respect and protection thereof shall be the obligation of public authorities.
  12. Wikipedia, Great Ape Project, (Wiki-pl), (Wiki-en)
  13. Wikipedia, Prawa zwierząt, (Wiki-pl), (Wiki-en)
  14. Wikipedia, Franciszek Janusz Mazurek, (Wiki-pl)
  15. Franciszek Janusz Mazurek, Godność osoby ludzkiej podstawą praw człowieka, (LINK)
  16. Jacek Janusz Mrozek, Godność osoby ludzkiej jako źródło praw człowieka i obywatela, (LINK)
  17. Wikipedia, Marek Piechowiak, (Wiki-pl)
  18. 18,0 18,1 Marek Piechowiak, Pojęcie praw człowieka, (LINK)
  19. Teresa Gardocka, Czy zwłoki ludzkie są rzeczą i co z tego wynika?, (LINK)
  20. Kodeks karny, Artykuł 262,
    § 1. Kto znieważa zwłoki, prochy ludzkie lub miejsce spoczynku zmarłego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
    § 2. Kto ograbia zwłoki, grób lub inne miejsce spoczynku zmarłego, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
  21. 21,0 21,1 Niektóre dokumenty, w tym polska Konstytucja w artykule 30, zapisują wprost zakaz naruszania przyrodzonej godności ludzkiej. Przykładowo:
    Karta praw podstawowych Unii Europejskiej, Artykuł 1, (LINK-pl), (LINK-en)
    Godność człowieka jest nienaruszalna. Musi być szanowana i chroniona.
    Human dignity is inviolable. It must be respected and protected.

    Ustawa Zasadnicza Republiki Federalnej Niemiec, Artykuł 1, (LINK-pl)
    1) Godność człowieka jest nienaruszalna. Obowiązkiem władzy publicznej jest jej poszanowanie i ochrona.
    1) Die Würde des Menschen ist unantastbar. Sie zu achten und zu schützen ist Verpflichtung aller staatlichen Gewalt.

  22. Henryk Dąbrowski, Czy kara śmierci ratuje życie?, (LINK)
  23. Philip K. Dick, cytat z How to Build a Universe That Doesn't Fall Apart Two Days Later, (LINK)
    Podstawowym narzędziem manipulacji rzeczywistością jest manipulacja słowami. Jeśli możesz kontrolować znaczenie słów, możesz kontrolować ludzi, którzy muszą słów używać.
    The basic tool for the manipulation of reality is the manipulation of words. If you can control the meaning of words, you can control the people who must use the words.

  24. Wikipedia, Philip K. Dick, (Wiki-pl)
  25. Słownik Języka Polskiego PWN, przyrodzony, (LINK)
  26. W teksie angielskim występuje słowo „inherent”, a jego polski odpowiednik „inherentny” oznacza: tkwiący w czymś, w istocie, strukturze, zasadniczym charakterze czegoś, w naturze, w ustalonych obyczajach; nieodłączny od. (Słownik Wyrazów Obcych)
  27. Słownik Języka Polskiego PWN, godność, (LINK)
  28. Józef Krukowski, Przyrodzona godność osoby ludzkiej podstawą praw człowieka w porządku międzynarodowym i konstytucyjnym, (LINK)
  29. Wikipedia, Karta praw podstawowych Unii Europejskiej, (Wiki-pl)
  30. EUR-Lex, Karta praw podstawowych Unii Europejskiej, (LINK-pl), (LINK-en)
  31. Wikipedia, Josif Brodski, (Wiki-pl)
  32. Mając tak doskonałe źródło praw, które jednocześnie jest i go nie ma, możemy wyprowadzić z niego dowolne prawa. Przykładowo w Deklaracji Praw Seksualnych WHO (sierpień 2002) czytamy:
    Prawa seksualne należą do uniwersalnych praw człowieka, bazujących na niezbywalnej wolności, godności i równości wszystkich istot ludzkich. Ponieważ zdrowie jest fundamentalnym prawem człowieka, tak samo podstawowym prawem musi być jego zdrowie seksualne.
    Sexual rights are universal human rights based on the inherent freedom, dignity, and equality of all human beings. Since health is a fundamental human right, so must sexual health be a basic human right.
  33. Wikipedia, Sofizmat, (Wiki-pl)