Lewactwo – przyczyny politycznego obłędu (Lyle Rossiter)

Z Henryk Dąbrowski
Przejdź do nawigacji Przejdź do wyszukiwania
21.10.2016



Liberalism Is a Mental Disorder.png





Liberalny umysł: Psychologiczne przyczyny politycznego obłędu[1]





Egalitaryzm[2] i welfaryzm[3] współczesnych liberalnych rządów są niezgodne z istotą natury człowieka oraz realiami ludzkiej egzystencji. Wzrost znaczenia liberalnych programów został spowodowany nieracjonalnym oczekiwaniem zachodnich społeczeństw, aby to rządy zaopiekowały się ludźmi i zarządzały ich życiem, zamiast chronić ich prawa własności. To błędne wyobrażenie powoduje masowe łamanie wspomnianych praw, przy jednoczesnym umożliwieniu urzędnikom państwowym realizacji własnych urojeń oraz urojeń ich wyborców. Liberalny program:

  • wynagradza różnego rodzaju patologiczne uzależnienia
  • zwiększa prymitywne uczucia zawiści i niższości
  • wzmacnia paranoiczne postrzeganie prześladowania
  • wprowadza maniakalne urojenia wielkości
  • wykorzystuje administrację rządową dla władzy, dominacji i zemsty
  • spełnia infantylne roszczenia do praw, pobłażania i odszkodowań


Współczesny liberalizm odrzuca, w mniejszym lub większym stopniu, kompetencje i niezależność zwykłego człowieka i podporządkowuje go woli rządów prowadzonych przez liberalne elity. Dwudziestowieczne zwycięstwo liberalnej filozofii w zachodnim świecie jest oczywiste, a jego konsekwencje dla wolności są złowieszcze. Ale historia świata dokumentuje również bohaterskie zmagania ludzi, aby uciec od tyranii wszystkich typów, czy to narzuconych przemocą i ogłoszonych uprawnieniem dyktatora, czy też fałszywie usprawiedliwianych względami ekonomicznymi, religijnymi lub politycznymi. Naukowa fikcja marksowskiego rozwoju gospodarczego, majestatyczna fantazja Nowego Porządku Świata[4], utopijne marzenia The Great Society[5], mit boskiego cesarza, każda z tych koncepcji miała swój punkt zwrotny na kluczowym etapie nieracjonalnych prób uprawomocnienia kontroli rządu i zanegowaniu indywidualnej wolności. Realia ludzkiej egzystencji, w szczególności immanentna niezależność człowieka i nieuniknione różnice w wyborach i preferencjach, czynią wszystkie kolektywistyczne doktryny absurdalnymi. Rozumny biolog nie przeniesie kozła górskiego na prerię i nie ogłosi zgodności między organizmem a środowiskiem. Rozumny teoretyk polityki społecznej nie będzie stwarzać środowiska przepisów dla działania człowieka, które odrzucają indywidualne różnice, ignorują krytyczne znaczenie wolnego wyboru, moralności i współpracy oraz w inny sposób zakłócają i naruszają naturę człowieka, aby następnie ogłosić, że utopia ziściła się w robotniczym raju.


Podobnie jak wszyscy ludzie, współczesny liberalizm ujawnia swój prawdziwy charakter (również swoje szaleństwo), w tym, co ceni i dewaluuje oraz w tym, o czym wyraża się z pasją. Szczególnie interesujące są jednak liczne wartości, których współczesny liberalny umysł nie jest pasjonatem. Zauważmy, że liberalny program

  • nie kładzie nacisku na fakt, że to człowiek jest fundamentem każdej jednostki gospodarczej, każdej komórki społecznej i każdego politycznego organizmu
  • nie idealizuje wolności jednostki oraz właściwego dla jej istnienia ładu i struktury prawa
  • nie broni podstawowych praw własności i prawa egzekwowania umów
  • nie dąży do ideałów autentycznej autonomii i wspólnoty
  • nie głosi etyki samodzielności i samostanowienia
  • nie pochwala odwagi, wyrozumiałości lub wytrzymałości
  • nie wysławia etyki zgody ani błogosławieństwa nieodpłatnej współpracy
  • nie broni prawości moralnej i nie rozumie kluczowej roli moralności w relacjach międzyludzkich
  • nie pojmuje identyczności kompetencji, nie docenia jego znaczenia ani nie analizuje warunków rozwojowych i instytucji społecznych, które promują jego osiągnięcia
  • nie rozumie lub nie uznaje niezależności jednostki ani nie nakłada ścisłych ograniczeń na przymus stosowany przez państwo
  • nie chwali prawdziwego altruizmu prywatnej dobroczynności
  • nie uczy na lekcjach historii o złu kolektywizmu


Liberalny umysł jest pasjonatem:

  • świata pełnego żalu, smutku, niedostatku, nieszczęścia, biedy, podejrzliwości, nieufności, gniewu, wyzysku, dyskryminacji, prześladowania, alienacji i niesprawiedliwości
  • cały ten świat zajmują „pracownicy”, „mniejszości”, „mały człowiek”, „kobiety” i „bezrobotni”
  • są oni biedni, słabi, chorzy, pokrzywdzeni, oszukani, uciśnieni, pozbawieni praw, wyzyskiwani i represjonowani
  • nie ponoszą oni żadnej odpowiedzialności za własne problemy
  • żadnemu z tych cierpień nie można przypisać win lub błędów własnych: złych wyborów, złych nawyków, błędnego osądu, życzeniowego myślenia, braku ambicji, niskiej odporności na frustrację, chorób psychicznych lub wad charakteru
  • niedola tych ofiar nigdy nie jest spowodowana brakiem planowania przyszłości lub niezdolnością do uczenia się na własnych doświadczeniach
  • zamiast tego, „podstawowe przyczyny” wszystkich tych utrapień leżą w wadliwych warunkach społecznych: ubóstwie, chorobach, wojnach, ignorancji, bezrobociu, uprzedzeniach rasowych, dyskryminacji ze względu na pochodzenie lub płeć, nowoczesnej technologii, kapitalizmie, globalizacji i imperializmie
  • radykalny liberalny umysł uważa, że to cierpienie jest wyrządzone niewinnym przez różne drapieżniki i prześladowców: „wielki biznes”, „wielkie korporacje”, „chciwych kapitalistów”, „amerykańskich imperialistów”, „prześladowców”, „bogaczy”, „możnych”, „potężnych” i „samolubnych”


Liberalnym lekarstwem na tę niekończącą się niemoc jest bardzo rozbudowany despotyczny rząd, który steruje i zarządza społeczeństwem od kołyski do grobu przez programy redystrybucji działań opiekuńczych. Jest to rząd, który jest wszędzie i robi wszystko dla wszystkich. Hasło liberałów brzmi: „Ufamy Rządowi”[6]. Aby uwolnić ludzi od problemów życia, liberalny program

  • zaleca odrzucenie osobistej odpowiedzialności
  • zachęca do użalania się nad sobą i nad innymi
  • wspiera uzależnienie od rządu
  • promuje przyjemności seksualne i uleganie im
  • usprawiedliwia przemoc
  • znosi zobowiązania finansowe
  • usprawiedliwia kradzież
  • ignoruje grubiaństwo
  • zaleca narzekanie i obwinianie innych
  • umniejsza znaczenie małżeństwa i rodziny
  • legalizuje każdą aborcję
  • postępuje wbrew tradycji religijnej i społecznej
  • uznaje nierówność za niesprawiedliwość
  • buntuje przeciwko obowiązkom obywatelskim


Przez wielorakie uprawnienia do niezasłużonych dóbr, usług i statusu społecznego liberalny polityk obiecuje

  • zapewnić dobra materialne dla każdej osoby
  • zapewnić każdemu opiekę zdrowotną
  • chronić poczucie własnej wartości każdego obywatela
  • poprawić każdej osobie jej gorszą sytuację społeczną i polityczną
  • zapewnić edukację każdemu obywatelowi
  • wyeliminować wszelkie różnice klasowe

Razem z liberalnymi intelektualistami mającymi udział w tej chwale, liberalny polityk jest bohaterem tego melodramatu. Odbiera uznanie za zapewnienie swoim wyborcom tego co chcą lub potrzebują, choć nie wyprodukował on własnym wysiłkiem żadnego z tych towarów, usług lub wartości, które są im przekazywane, ale zamiast tego używając przemocy, zabrał je innym obywatelom.


Radykalny liberalizm atakuje w ten sposób fundamenty wolności naszej cywilizacji i z tego powodu jest prawdziwym złem. Ponadto, biorąc pod uwagę jego pozbawione sensu cele, represyjne środki, historyczne porażki i zważywszy na jego negatywne skutki dla rozwoju człowieka, nie może być zgody na szaleństwo tego radykalnego programu. Zauważmy, że:

  • tylko nierozumny program może opowiadać się za systematycznym niszczeniem fundamentów uporządkowanej[7] wolności
  • tylko nierozumny człowiek chciałby, aby państwo zarządzało jego życiem za niego, zamiast stworzyć mu bezpieczne warunki, w których on mógłby sam zarządzać swoim własnym życiem
  • tylko nierozumny program celowo osłabiałby wzrost kompetencji obywatela, oferując mu jednocześnie możliwość adopcji przez państwo
  • tylko nierozumne myślenie chciałoby zamienić indywidualną wolność na rządowy przymus, aby następnie poświęcić dumę samodzielności dla uzależnienia od świadczeń socjalnych
  • tylko nierozumny człowiek mógłby patrzeć na wspólnotę wolnych ludzi współpracujących z wyboru i zobaczyć społeczeństwo ofiar bezwzględnie wykorzystywanych przez łajdaków


Liberalny program nakłania obywatela, aby to w rządzie pokładał swoje podstawowe zaufanie, aby postrzegał go jako matkę wszystkich żywicieli i nie ufał tym, z którymi będzie zobligowany prowadzić z własnej woli interesy, aby otrzymywać to, czego potrzebuje. Czyniąc to, polityk stara się przekierować do urzędów zaufanie, które może i powinno dawać człowiekowi wiarę we własne siły potrzebną do kierowania własnym życiem dzięki dobrowolnej współpracy z innymi. Programy rządowe odwołują się do ludzkiej bierności, sugerując, że nie musimy zapewnić sobie własnej opieki zdrowotnej, dachu nad głową lub emerytury. I wcale nie musimy współpracować z innymi ludźmi dla zrealizowania tych celów. Zamiast tego, dowiadujemy się, że potrzebujemy jedynie zaufać rządowi, aby wszystko czego potrzebujemy stało się dostępne i wprowadzić to zaufanie w życie, przez scedowanie na urzędników władzy opodatkowywania ludzi i sterowania nimi dla ich dobra. Krótko mówiąc, rząd zachęca obywateli do głosowania na kandydata, który obiecuje to, co rodzic daje dziecku. Rząd zachęca obywateli do przyjęcia postawy niesamodzielnego dziecka, do zrezygnowania z osobistej niezależności na rzecz państwa, do zignorowania życiowego obowiązku, aby brać pełną odpowiedzialność za swój materialny i społeczny status, oraz do zaakceptowania urzędników państwowych jako ich opiekunów.


Nerwica radykalnego liberała ujawnia się w jego ideałach i fantazjach; w jego przekonaniu o własnej nieomylności, w jego arogancji i megalomanii; w jego użalaniu się nad sobą; w jego żądaniach przywilejów i zwolnienia z odpowiedzialności; w jego roszczeniach do uprawnień; w tym co on daje i odmawia; w jego protestach, że nic zrobionego dobrowolnie nie jest wystarczające, aby go zadowolić. Przede wszystkim jego nerwica jest widoczna w jego dziwacznych postulatach politycznych, w jego zaciekłych protestach przeciwko wolności gospodarczej, w jego wyniosłej pogardzie dla moralności, w jego groźnym buncie wobec uprzejmości, w jego zaciekłych atakach na wolność zrzeszania się, w jego napastliwych atakach na wolność jednostki. Na koniec zauważmy, że bezrozumność radykalnego liberała jest najbardziej widoczna w jego bezwzględnym używaniu przemocy w celu kontrolowania życia innych.


W kompetentnym społeczeństwie zasady uporządkowanej wolności kierują postępowaniem człowieka w ciągu całego okres życia. Informują one jego i jego dzieci oraz społeczność o regułach, dzięki którym ludzie czynią swoje życie sensownymi. Ponieważ prawa, przepisy i obowiązki kompetentnego społeczeństwa są zgodne i spójne oraz odzwierciedlają dwubiegunową naturę człowieka[8], to indywidualni obywatele, rodziny, społeczności, społeczeństwo i instytucje tworzą razem spójną całość wspierającą życie, wolność, społeczną współpracę i dążenie do szczęścia. Zgodnie z zasadami, które rządzą uporządkowaną wolnością, ludzki organizm oraz jego fizyczne i społeczne środowisko są w zgodzie w największym możliwym stopniu uwzględniając niespokojną naturę człowieka.


Natomiast społeczeństwo zorganizowane zgodnie z ideami radykalnego liberalizmu popada w natychmiastowy konflikt między dwubiegunową naturą człowieka, a prawami, przepisami i obowiązkami, które umożliwiają człowiekowi życie w pokoju i wolności. Zamiast koordynowania życia poszczególnych obywateli ze społecznymi instytucjami, radykalny liberalizm wikła osoby i instytucje w ciągły konflikt między sobą przez swoją retorykę walki klasowej i prześladowania, swoje naruszenia wolności osobistej, przez łupieżcze opodatkowanie i zbyt szczegółowe przepisy, przez ataki na integralność rodziny i przez wieczną nieudolność rządowej biurokracji.


Pomimo niezliczonej ilości wadliwych analiz, błędnych rozwiązań i zgubnych skutków, liberalny rząd uroczyście proklamuje sam siebie niezastąpionym i rości sobie prawo do wprowadzania przepisów i zarządzania naszym życiem od siedziby firmy po sypialnię. Wrodzona predyspozycja do szaleństwa tkwiąca we wszystkich ludziach – nasza skłonność ku megalomanii, przesada i brak umiaru, ograniczona zdolność oceny sytuacji, przekręcanie faktów, niezrozumienie związków przyczynowo-skutkowych i niezdolność do uczenia się na własnych doświadczeniach, nasz brak perspektyw i nasza obsesja na punkcie nieistotnych szczegółów, nasze nierozsądne cele, paranoiczne lęki i nieracjonalne przeciwdziałanie agresji; nasze narzucanie własnej woli i przestępczość – wszystko to jest zapisane wielkimi literami w szaleństwie liberalnego rządu. Jego polityka i działania stanowią studium psychopatologii i socjopatologii natury człowieka.



Lyle H. Rossiter








Przypisy

  1. Są to wybrane fragmenty książki THE LIBERAL MIND: The Psychological Causes of Political Madness napisanej przez Lyle H. Rossitera. Autor książki udostępnił je na stronie (www.libertymind.com). Książka jest dostępna w serwisie Google Books (LINK). Tłumaczenie i publikacja za zgodą Lyle H. Rossitera.
    (CC) Tłumaczenie tekstu: Henryk Dąbrowski. Wszystkie przypisy dodane przez tłumacza.

    Lyle H. Rossiter jest psychiatrą, wykształcenie medyczne zdobył na Uniwersytecie Chicagowskim. Przez dwa lata służył jako psychiatra w armii Stanów Zjednoczonych. Obecnie prowadzi prywatną praktykę w Chicago. Więcej informacji Czytelnik znajdzie na stronach: (LINK1), (LINK2)
  2. Wikipedia, Egalitaryzm, (LINK)
  3. Wikipedia, Welfaryzm, (LINK)
  4. Wikipedia, Nowy porządek świata, (LINK)
  5. Wikipedia, Great Society, (LINK)
  6. W oryginale: In Government We Trust. Zobacz: Wikipedia, In God we trust, (LINK)
  7. W oryginale: ordered liberty – wolność uporządkowana, wolność ukierunkowana. Wolność ograniczona ze względu na potrzebę porządku w społeczeństwie.
  8. Dwubiegunowa natura człowieka odnosi się do dwóch głównych biegunów ludzkiego działania: bieguna autonomii i bieguna wzajemności. Biegun autonomii oznacza nasze zdolności zorientowane na siebie: samodzielność, odpowiedzialność za siebie, odpowiedzialność przed samym sobą, itp. Biegun wzajemności oznacza nasze zdolności zorientowane na innych: rodzicielstwo, współczucie, współpraca z innymi, branie pod uwagę innych, altruizm, dobroczynność, opiekuńczość, życzliwość, poczucie związku między pokoleniami, itp.